Reklama

Ładowanie...

Mięso na podium

25.08.2009
Czyta się kilka minut
Gdy tylko ciało ludzkie zostanie odarte ze skóry i ze znaczeń, które przychodzą skądinąd, co zostaje? Sztuka - powiada Bacon - nic więcej. Piękno, które tkwi w soczystej czerwieni mięsa.
Francis Bacon, Czerwony kardynał, ok. 1959-1967 / Christie’s Images / Corbis
G

Gdyby kogoś interesował związek piłki nożnej ze współczesnym malarstwem, powinien pilnie śledzić poczynania rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza. Właściciel klubu Chelsea Londyn oraz imponującej kolekcji dzieł sztuki, w maju 2008 roku zapłacił 86 milionów funtów za "Tryptyk 1976" Francisa Bacona. Jest to jak dotąd największa suma, jaką zapłacono za obraz powojennego artysty.

W moskiewskiej galerii CCC, założonej przez Abramowicza i jego przyjaciółkę Darię Żukową, w roku 2010 otwarta zostanie wielka wystawa, której kuratorem został Martin Harrison, autor powstającego właśnie definitywnego katalogu dzieł Bacona. Wystawa, zatytułowana "Śmierć ocieniająca życie. Francis Bacon: ostatnie dzieła, 1971-1992", już zapowiada się rewelacyjnie. Jak pisze specjalistka od rynku sztuki Sarah Thornton: "niektórym łatwiej jest kupić dzieło sztuki, niż je wypożyczyć [na...

24834

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]