Reklama

Ładowanie...

Mediów szaleństwo prounijne

29.06.2003
Czyta się kilka minut
W

W dyskusji o przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej krajowe media w zdecydowanej większości silnie zaangażowały się po stronie zwolenników integracji. Zaangażowanie mediów w nakłanianie do głosowania na „tak” wielu nazywa wręcz propagandą - pisze w PRESSIE (6) Paweł Siennicki.

Było widać, że 90 proc. dziennikarzy jest sercem po stronie euroentuzjastów. Dziennikarz ma prawo do własnych poglądów. Ale podczas debat powinien przede wszystkim szukać dziury w całym, także w poniekąd słusznej sprawie. Czasami miałem wrażenie, że więcej było agitacji niż dociskania i trudnych pytań. Lepiej, gdy dziennikarz występuje w roli adwokata diabła - ocenia Bogdan Rymanowski.

„Wiadomości” TVP raziły celebrą polityków agitujących za Unią i brakiem krytycyzmu.

Widzowie mogli obejrzeć obszerne relacje ze spotkań członków rządu, prezydenta i liderów prounijnych partii w terenie....

4099

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]