Lato
Zastanawiam się, dlaczego - skoro na następny czerwiec trzeba czekać prawie rok - nie przerywamy tego głupawego teatru, który trwa między jednym i drugim latem? Zwłaszcza że jesteśmy i widzami, i aktorami równocześnie.
Pytanie
Jak kogoś zabić albo samemu umrzeć nagle i niespodziewanie, nie wywołując tym żadnego zainteresowania? To bardzo proste. Należy rozjechać albo zostać rozjechanym na drodze w czasie długiego weekendu, w porze zagęszczenia wyjazdów albo powrotów. Nawet liczba promili we krwi albo całkowity brak prawa jazdy nie wywołują żadnego wrażenia, bo to już jest normalka.
Tylko ja, jak durna, przeżywam za każdym razem mały wstrząs i zdumiewam się, że nikt nie zwołuje wielkiej narady, nie wprowadza specjalnych ustaw, nie stosuje radykalnych środków. Ale proszę się nie obawiać. Nikt mnie w tym nie...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]