Kropla, kamień, płomień
Kropla, kamień, płomień

1.
Zanurzenie w kosmosie... Człowiek (może zresztą należałoby mówić przede wszystkim: kobieta), o którym opowiadają wiersze Marzanny Bogumiły Kielar, zawsze przebywał w pobliżu natury, jego życie rozgrywało się w obecności traw, ziemi skrywającej zarodki, granica między ciałem a pulsującą sokami gałęzią drzewa była zatarta, niepewna. W tomie "Monodia" bycie pośród innych form istnienia jest jednak znacznie bardziej intensywne. Bohater tych wierszy niesie w sobie pamięć nie ludzkiej historii czy kultury, ale pamięć kosmiczną, w zakamarkach jego duszy tkwi wspomnienie o ciemności początku, w której spoczywało wszystko, nim nastąpił podział na to, co ożywione, i to, co z pozoru martwe. Jakby wszechświat stanowił jeden wielki organizm, nad naszymi głowami kurczył się i rozkurczał "mięsień mgławicy".
Czytając Kielar wchodzimy w to...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]