Ładowanie...
Koronacyjna tarta z paradoksami. I smalcem

Trzy tysiące osiemset ulic, placów i parków od Szetlandów po Kornwalię gościło w zeszły weekend festyny na cześć koronacji C III R. Już same te nazwy miejsc pozwalają się domyślić, że niekoniecznie była to okazja, by się wygrzać w słoneczku wśród wyletnionych sąsiadów. A jednak ludziom się chciało, choćby dla apolitycznej przyjemności brykania po zazwyczaj zawalonej samochodami arterii – jak zauważał sceptyczny wobec monarchii „Guardian”, ludzie odkryli, że w te dni wolno było prawie wszystko, byle owinąć pomysł we flagę.
Jedynym, co mi z uroczystej transmisji utkwiło, był obraz Penelope Mordaunt, przewodniczącej Izby Gmin, która bez widocznego wysiłku niesie przed królem miecz, najbardziej falliczny z możliwych symbol władzy. Również jej strój był przewrotnym komunikatem, choć wyglądał staroświecko. W swojej prostocie kontestował irytująco perfekcyjny przepych szat reszty...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]