Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Zamieszkiwał Filipiny jeszcze ok. 50 tys. lat temu. Właśnie został zidentyfikowany dzięki analizie trzynastu skamieniałości należących do trzech różnych osobników. Poznajcie Homo luzonensis – naszego „nowego” kuzyna.
Pierwsza skamieniałość Homo luzonensis – trzecia kość śródstopia – odnaleziona w jaskini Callao na północy wyspy Luzon, została opisana w 2010 r. Już wtedy naukowcy domyślali się, że mają do czynienia z nieznanym wcześniej gatunkiem człowieka. Potrzeba było jednak dodatkowych wykopalisk i kolejnych skamieniałości, by to potwierdzić.
Jak dotąd nie udało się uzyskać starożytnego DNA Homo luzonensis – gorący i wilgotny klimat równikowy sprzyja szybkiemu rozpadowi łańcuchów DNA. Jednak na podstawie badań antropometrycznych oraz znanych śladów działalności hominidów możemy sądzić, że stanowi on odgałęzienie linii ewolucyjnej Homo erectus, którego pewna populacja trafiła na Filipiny przynajmniej 700 tys. lat temu. Odcięta na wyspie, przeszła typowy proces karłowacenia, podobny do tego, który wystąpił u hobbitów z wyspy Flores.
Homo luzonensis to kolejny po neandertalczykach, denisowianach, Homo floresiensis i Homo naledi gatunek człowieka, który występował równolegle z Homo sapiens. Można się spodziewać, że było ich znacznie więcej, choć nie da się wykluczyć, że nigdy ich nie poznamy. ©℗