Reklama

Ładowanie...

Klęska w Bastylii

23.06.2009
Czyta się kilka minut
W paryskiej inscenizacji "Króla Rogera" Warlikowski po raz kolejny pokazuje dręczące go obsesje. Tym razem jednak partytura nie zniosła quasi-artystycznego bełkotu i w starciu z Szymanowskim reżyser poniósł klęskę.
K

Krzysztof Warlikowski jako reżyser operowy objawił się paryskiej publiczności cztery lata temu. Na zaproszenie Gerarda Mortiera, dziś jednego z głównych rozgrywających na operowym rynku, za dyskusyjne pod względem artystycznym produkcje znienawidzonego przez francuskich melomanów, przygotował w 2006 r. inscenizację "Ifigenii na Taurydzie" Glucka. Reakcje publiczności i krytyki były chłodne. Niektórzy doceniali wprawdzie inwencję dramaturgiczną, ale większość z przekąsem mówiła o "świeżości" spojrzenia Polaka na partyturę z perspektywy operowego dyletanta, wyśmiewali brak muzycznej wrażliwości, wytykali cytaty ze spektakli innych reżyserów...

Czerwone paznokcie

Jednak kolejnymi produkcjami - "Sprawą Makropulos" Janáčka i "Parsifalem" Wagnera - polski artysta powoli zdobywał bastion wybrednej publiczności, przekonując, że ma do...

8513

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]