Jest czy Go nie ma?

Z zesłaniem Ducha Świętego rzecz ma się podobnie jak z wniebowstąpieniem i wniebowzięciem...

21.05.2012

Czyta się kilka minut

Przy statycznym, geocentrycznym modelu świata, właściwym Biblii i nie tylko, sprawa wygląda nadzwyczaj prosto. Ojciec i Syn chcąc nam udzielić swego Ducha, zsyłają Go z nieba, czyli z wysokości. Z tego wynika, że Duch Święty na ziemi przebywa tylko czasowo. Na stałe przebywa w niebie. Jeśli tak, to po czym możemy poznać, że w tej chwili jest On z nami, lub Go nie ma, a tylko nam się wydaje, że jest? Na to pytanie różni różnie odpowiadają. Popatrzmy, jakiej odpowiedzi udziela Paweł Apostoł. „Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. Po tym poznamy, że jesteśmy z prawdy”. Tę przestrogę, a raczej dobrą radę bardziej, powiedzmy, plastycznie oddaje tłumaczenie wzięte z wersji żydów mesjanicznych: „Dzieci, nie kochajmy za pomocą słów i gadania, ale przez czyny i w praktyce! W ten sposób poznamy, że jesteśmy z prawdy”. A zatem, chcąc się dowiedzieć, czy jest z nami Duch Pana, patrzmy przede wszystkim na nasze czyny, jako że, jak przestrzega Apostoł, nasze uczucia i nasze słowa potrafią nas zwodzić.

Jeśli tak, to chyba łudzą się ci, którzy całymi godzinami proszą Bożego Ducha, by wreszcie zstąpił z nieba i zamieszkał w nas. Spełnienia zaś swoich modlitw upatrują w niecodziennych, gwałtownych stanach psychicznych, uczuciowych. Tymczasem, zgodnie z tym, co mówi Paweł, Trójjedyny Bóg nie uzależnia swojej obecności od czyjejkolwiek woli. Przeciwnie, jest zawsze obecny we wszystkim i ponad wszystkim, na co wskazuje Jego odczasownikowe imię, utworzone od bezokolicznika „być”. Stąd wniosek, że najpewniejszym potwierdzeniem obecności Bożego Ducha jest każdy powszedni dzień, szary, mozolny i wcale nie bezgrzeszny. Mówi przecież Paweł Apostoł, że codziennie zmaga się z „wysłannikiem szatana”, który go nieustannie policzkuje, i że ta szarpanina trwa już długo i końca jej nie widać. Jednego Paweł jest pewien, że w tych zapasach ostatnie słowo będzie jednak do niego należało, a nie do czegokolwiek czy kogokolwiek innego. Inaczej być nie może, gdyż razem z Pawłem, z jego przeciwnościami, zmaga się Chrystus.

Jeśli zatem szukamy Bożego Ducha, bacznie obserwujmy wydarzenia, które rozgrywają się na naszych oczach. A szczególnie uważnie trzeba się przyglądać słowom, zwłaszcza tym najpiękniejszym – wiara, nadzieja, miłość, człowiek, Bóg. Czy naprawdę są one tym, czym być powinny, czy niosą treści godne siebie samych, czy też nie? Trzeba to koniecznie sprawdzać. Jak? Po Bożemu, przymierzając je do Bożego imienia – Jestem. A zatem jeśli wiara, nadzieja i miłość służą istnieniu, służą życiu, to znaczy, że mają w sobie Bożego Ducha, który tym się charakteryzuje, że niczego nie niszczy, tym bardziej nie unicestwia. Nawet szatana.

Patrząc na Chrystusa, na Jego Boży sposób myślenia i postępowania, jasno widzimy, że świat, jeśli nawet bywa „padołem łez”, to sens jego istnienia nie wyczerpuje się w cierpieniu. Przeciwnie, ten świat, taki jakim go znamy, ma przedziwną w sobie zdolność nieustannego dźwigania się, powstawania z największych klęsk i upodlenia. Skąd ta moc? O czym ona świadczy? Ano o tym, którego my nazywamy Duchem Świętym. To On, żywy, rozumny, kochający jest sednem świata.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru TP 22/2012