Ładowanie...
Jenoty. Felieton Jacka Podsiadły

Tej nocy Ukraina nie spała. Od dawna już nie śpi normalnie, ale to był pierwszy raz, kiedy nie mogła zasnąć ze szczęścia. Wiadomości podawano sobie tak, jak samice niektórych gatunków przekazują pokarm potomstwu: z ust do ust. Smartfony nie mogły dośpiewać do końca swoich sygnałów, ucinanych po pierwszych taktach jak w teleturniejach, w których trzeba odgadnąć, jaka to melodia. Nikt nie miał melodii do spania. Ludzie chcieli rozmawiać. Grzały się internetowe łącza. Powstały pierwsze memy na temat pechowców, którzy lekkomyślnie poszli już spać i ominie ich całe to świętowanie. Tak bym sobie wyobrażał dzień końca wojny, gdyby wojny dawało się jeszcze skończyć w jeden dzień. Koło północy padły pierwsze nazwiska, pojawiły się pierwsze filmiki. Wałentyna nie mogła spokojnie usiedzieć przy ajfonie. Nosiło ją, chodziła w kółko po kuchni, ale nie chodziła normalnie, tylko skakała, śmiała...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]