Jedwabny Szlak z Watykanu do Chin nie istnieje
Jedwabny Szlak z Watykanu do Chin nie istnieje

W sierpniu 2014 r., podczas lotu powrotnego z Korei Południowej, Franciszek jako pierwszy papież przelatywał nad Chinami i wysłał zwyczajowy telegram do chińskiego prezydenta. Dziennikarze zapytali go wówczas, czy fakt, że na ten telegram nie otrzymał negatywnej odpowiedzi, oznacza możliwość dialogu z władzami ChRL – czy chciałby pojechać do Chin. Bez namysłu odpowiedział: „Czy chcę? Oczywiście! Choćby jutro!”. Dzisiaj, trzy lata później, nadzieje na tę podróż są równie wielkie, jak niepewne.
Relacje chińsko-watykańskie są od dawna śledzone z zainteresowaniem. Praktycznie od lat 80. XX w., gdy po zakończeniu rewolucji kulturalnej w ChRL nastąpiła swoista „gorączka religijna” i odrodzenie Kościoła katolickiego, media co pewien czas publikują informacje zarówno o życiu tamtejszego Kościoła, jak i o kontaktach – pośrednich i bezpośrednich – Watykanu z przedstawicielami władz Chin...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]