Reklama

Ładowanie...

Jak uniknąć wojny pokoleń

31.10.2022
Czyta się kilka minut
Najgłębszy podział przebiega dziś nie między zwolennikami rządu i opozycji, ale między starszymi a młodszymi Polakami. Partie już go wykorzystują.
Wiec wyborczy w Wieliczce, lipiec 2020 r. FILIP RADWAŃSKI / FORUM
P

Podział na Polskę „liberalną” i „soli­darną” oraz jego kolejne wcielenia – PO kontra PiS czy „rząd dobrej zmiany” kontra „totalna opozycja” – organizuje naszą wyobraźnię polityczną co najmniej od 2005 r. Wtedy to fiaskiem zakończyły się negocjacje koalicyjne między dwiema największymi partiami postsolidarnościowymi. Trwa zatem dłużej niż wcześniejszy podział, przebiegający przez polską politykę według stosunku do okresu przed 1989 r.

Początkowo uchodził za użyteczną politycznie grę pozorów, która pozwalała mobilizować zwolenników i zogniskować debatę publiczną na sporze między dwiema największymi partiami. Jednak z czasem stał się dla wielu Polek i Polaków fundamentem nie tylko ich tożsamości politycznej, ale i kluczem do rozumienia świata.

Prawda lub fałsz

To, jak narracja o dwóch Polskach z politycznego spinu przekształcała się w opis autentycznego,...

21124

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 


https://www.tygodnikpowszechny.pl/gospodarka

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]