Jak odchodzi Cimoszewicz

Włodzimierz Cimoszewicz nie mógł zapobiec starciu socjaldemokratów i SLD w wyborach parlamentarnych, ale mógł zapobiec śmiertelnemu dla lewicy zwarciu z Markiem Borowskim w walce o pałac prezydencki i zrobił to.

29.05.2005

Czyta się kilka minut

Czy istniała szansa na wspólnego kandydata lewicy? Nie. SdPl buduje tożsamość przez odcinanie się od SLD-owskich korzeni, więc musiała wystawić własnego kandydata. Sojusz nie mógł go zaakceptować, bo tak naprawdę, co ujawnił Marek Dyduch, Borowski dla SLD to “podwójny zdrajca".

Nie powiodła się też próba uzyskania poparcia dla Cimoszewicza ze strony Partii Demokratycznej. PD po romansie z Belką, Hausnerem i Ordynacką, nie chce dostarczać więcej argumentów na to, że jest tratwą ratunkową dla postkomunistów.

W tej sytuacji marszałek Sejmu i prezydent mogli dla towarzyszy zrobić już tylko jedno. Rozdzielić wybory parlamentarne i prezydenckie. Chociaż o dwa tygodnie. Może obolała po wrześniowych wyborach lewica zgodzi się w październiku na jednego kandydata na prezydenta, nawet gdyby miał nim być Marek Borowski? Może trzykrotne wybory w ciągu czterech tygodni zmniejszą frekwencję i zdemobilizują elektorat prawicy? Może wreszcie dojdzie do gorszącego wyborców sporu PO i PiS przy tworzeniu rządu?

Stara maksyma wojenna mówi, że prawdziwych wodzów poznaje się nie po ich zwycięstwach, lecz po skuteczności ratowania armii w dniu klęski. Cimoszewicz i Kwaśniewski właśnie starają się sprawdzić na tym polu.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 22/2005