Reklama

Ładowanie...

Istota i sens jesiennej depresji

16.11.2003
Czyta się kilka minut
Jest coraz ciemniej i coraz częściej słyszę od znajomych, że wszystko jest do chrzanu, że nic im się nie chce i że w ogóle życie ma nikły sens. Oto typowy objaw choroby, którą naukowo można określić mianem “jesiennej depresji". Niektórzy przechodzą ją ciężko, inni lżej, ale chyba tylko małe dzieci nie są nią w ogóle dotknięte. Czasem choroba ta przybiera tak ostrą postać, że trzeba się poddać psychoterapii lub wręcz leczeniu psychiatrycznemu. Częściej próbujemy sami dać sobie z nią radę.
P

Przyczyny choroby są oczywiste, natomiast interesujące jest, że jej sens nam umyka, że myślimy z reguły tylko o tym, jak wszystko kiepsko wygląda w naszych oczach, natomiast nie zastanawiamy się nad tym, jaki obraz świata jest prawdziwy: ten wiosenno-letni czy ten jesienny. A przecież to jest najważniejsze, bo kto powiedział, iż z faktu, że wiosną oraz latem (niezbyt upalnym) jesteśmy w dobrym humorze, wynika, że nasze postrzeganie świata jest prawidłowe? A zatem może być i tak, że świat w naszych oczach wygląda bardziej realistycznie wtedy, kiedy pada deszcz, dzień jest krótki, a wszyscy wokół mają katar.

Może zatem jest tak, że jesień i po części zimę (bo zima często bywa lepsza od jesieni) Opatrzność dała nam właśnie po to, żebyśmy się sobie lepiej przyjrzeli. Opalenizny na twarzach już brak, trzeba wracać do pracy - w każdym razie w moim akademickim...

2970

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]