Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Twierdzenie, że środki w ramach polityki spójności skończą się po 2020 r., wynika z myślenia, które staramy się od lat zmieniać: że fundusze te stanowią pomoc bogatych krajów unijnych biednym. Tak nie jest. To jedyna i najlepsza polityka inwestycyjna, jaką ma teraz UE. Nie wyobrażam sobie końca polityki regionalnej. O innowacyjności musimy myśleć poprzez działania związane zarówno z budową infrastruktury, z „ludzkimi głowami”, jak i ze wspieraniem innowacyjności wśród przedsiębiorców – to właśnie polityka regionalna.
W nowej perspektywie finansowej (2014–2020) będziemy bazować na trzech wyzwaniach: zwiększeniu konkurencyjności gospodarki, spójności społecznej i terytorialnej, podnoszeniu sprawności i efektywności państwa. W ramach implementacji polityki spójności zamierzamy w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego przeprowadzić zmiany strukturalne, szczególnie w wydatkowaniu środków budżetowych. Lepiej sobie stawiać cel mniejszy, ale osiągalny, niż wielki, ale taki, którego efektów na pewno nie zobaczymy. Tak myślimy o każdym projekcie.
W ciągu najbliższych miesięcy musimy podjąć wiele strategicznych decyzji: o dalszej współpracy między rządem a samorządami i rządem a Komisją Europejską; o wzmacnianiu powiązań gospodarczych między obszarami miejskimi a wiejskimi; o zwiększaniu koordynacji między polityką rozwoju regionalnego a polityką rozwoju obszarów wiejskich; oraz o przestawieniu się z modelu rozwoju odtwórczo-naśladowczego na model innowacyjno-kreatywny i wymuszenie jak największej synergii między przedsięwzięciami współfinansowanymi bezpośrednio z budżetu UE a tymi finansowanymi z „kopert krajowych”.