Reklama

Ładowanie...

Grzęźniemy

29.07.2013
Czyta się kilka minut
Albo zakładamy, że w demokracji społeczeństwo obywatelskie ma szansę coś zrobić, albo uznajemy się za ciemną masę, która jest prowadzona w kierunku stagnacji jak barany na rzeź.
il. Zygmunt Januszewski
P

PAWEŁ RESZKA: Mówi Pan: „Polska może utknąć w pół drogi”.
LESZEK BALCEROWICZ: To poważne zagrożenie i nie jest to tylko moja opinia. Zadziwiająco mało mówi się o tym w mediach, a politycy milczą w tej sprawie. To pokazuje, jak są dalecy od najważniejszych problemów naszego kraju.
To jaki mamy problem?
Kiedy zaczynaliśmy przemiany, dochód na głowę jednego mieszkańca był mniejszy niż 30 proc. tego, co przypadało na jednego Niemca. Dziś mamy nieco więcej niż 50 proc. I to jest pół drogi.
Bo oczywiście chcielibyśmy mieć tyle, co przeciętny Niemiec.
Stąd pytanie, czy ugrzęźniemy tu, gdzie jesteśmy, czy też będziemy kontynuowali marsz w kierunku poziomu życia Zachodu.
Ugrzęźliśmy czy dopiero nam to grozi?
Grozi nam to. Dlatego trzeba pisać i głośno mówić, że siły, od...

17310

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]