Reklama

Ładowanie...

Groźna odmiana wyobraźni

06.09.2015
Czyta się kilka minut
Mój drogi Piołunie, co może diabłu pokrzyżować plany? Popsuć naszą misterną robotę?
W

W pierwszym odruchu wskażesz zapewne na sprawy wielkie i oczywiste: miłość, nadzieję, wiarę, mądrość czy prawdę. Ja jednak chciałbym zwrócić Twą uwagę na… wyobraźnię.
Naturalnie nie chodzi mi o człeczą zdolność do bezproduktywnego fantazjowania, do snucia barwnie absurdalnych historii. Prawdziwie groźna jest odmiana wyobraźni, która pozwala wejść w buty bliźniego; postawić się na jego miejscu. A także uświadomić sobie praktyczne skutki różnych teorii i sądów, którym człek zwykł wierzyć bez mrugnięcia okiem.
Dobra wiadomość jest taka, drogi Piołunie, że większość pacjentów wspomnianą umiejętnością nie dysponuje bądź utrzymuje ją w stanie permanentnego uśpienia. Nic w tym zresztą dziwnego. Korzystanie z tego rodzaju wyobraźni komplikuje życie i budzi wyrzuty sumienia, drastycznie pogarszając komfort bytowania. Nieraz każe działać wbrew własnym przekonaniom i interesom....

4118

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]