Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
1. uzupełnić daty, poczynając od daty listu do biskupów niemieckich, Wielkiej Nowenny, Millennium, a także dodając miesiące - Marzec do roku 1968, Czerwiec do 1956, Grudzień do 1970, skoro w literaturze historycznej samo ich napisanie wielką literą starcza czytelnikowi za dokładną informację;
2. przypomnieć daty kolejnych krakowskich święceń i nominacji Karola Wojtyły;
3. rozwinąć poza jedno krótkie zdanie informację o Tygodniach Kultury Chrześcijańskiej;
4. dodać informację o pomocy arcybiskupa i kardynała Wojtyły dla Klubu Inteligencji Katolickiej, a nadto o jego działalności na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim!
5. tytułem wyjaśnienia wzmianki, że swoje honoraria autorskie w epoce krakowskiej przeznaczał na cele charytatywne, podać tytuły książek oraz pism, w których publikował;
6. poszerzyć informację o świeckich przyjaciołach poza tematykę wycieczek i opiekę duszpasterską, dołączając choć po dwa zdania o sympozjach naukowych i o współtworzeniu synodu;
7. do informacji o tragicznej śmierci Jerzego Ciesielskiego i dwójki jego dzieci dodać do słów o ocaleniu jednej córki, że ocalała także jego żona, Danuta;
8. zrezygnować ze zdania (autorstwa redaktora Svidercoschiego), że w jakimkolwiek czasie w Polsce "publiczne wymawianie imienia Bożego było niedozwolone. Zakazane" - ponieważ nie jest to prawda.
Lektura dwóch poruszających rozdziałów "Świadectwa" napisanych wyłącznie przez kard. Stanisława Dziwisza przekonuje, jak wspaniałą opowieścią byłaby cała książka wspomnień, gdyby autor miał pełną swobodę głosu. Szkoda, że wydawcy zrezygnowali z takiej formuły wywiadu, w której to drugi uczestnik pozostaje tylko pytającym.