Reklama

Ładowanie...

FC Guardia

08.05.2006
Czyta się kilka minut
Ochotnicy wstępujący w jej szeregi zyskują możliwość nocnego spaceru po pustej Kaplicy Sykstyńskiej. Jednak sama służba jest mniej kolorowa niż żółto-niebieski mundur halabardnika.
fot. KNA-Bild
P

Przed kilkoma tygodniami ruszyli z Bellinzony i innych miasteczek malowniczego Tessynu, by przez alpejskie przełęcze, Toskanię i Lacjum zdążyć do Rzymu na szóstego maja, 500. rocznicę ich chrztu bojowego. Szli tym samym szlakiem, co przed wiekami ich poprzednicy, posłuszni wezwaniu krewkiego Juliusza II, który zamiast pancerza świętości wolał przywdziać pancerz rycerza.

Papież z mieczem

To Juliusz wpada na pomysł zwerbowania do Watykanu szwajcarskich najemników. Niecałe trzy lata wcześniej, w 1503 r., hojnie wciskając łapówki kardynałom, ozdobił skronie upragnioną papieską tiarą (wcześniej przegrał dwa konklawe). Gniewny, zapalczywy i zbyt niecierpliwy, by zadać pytanie, a już w ogóle niezdolny, by wysłuchać rady, zdaje się gonić uciekający czas. Szybko też pojmuje, że na tym padole papież bez pieniędzy jest figurantem bez...

12115

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]