Doktrynalny poligon

Zbiorowy coming out w niemieckim Kościele spotkał się z przychylnością nie tylko społeczeństwa, ale także biskupów.

29.01.2022

Czyta się kilka minut

Monika Schmelter i Marie Kortenbusch – teolożki z Lüdinghausen na dziedzińcu tamtejszego klasztoru franciszkanek, 24 stycznia 2022 r. Fot. GUIDO KIRCHNER / DPA / PAP /
Monika Schmelter i Marie Kortenbusch – teolożki z Lüdinghausen na dziedzińcu tamtejszego klasztoru franciszkanek, 24 stycznia 2022 r. Fot. GUIDO KIRCHNER / DPA / PAP /

Tuż przed dziewiątą rano w poniedziałek 24 stycznia strona inicjatywy „#OutInChurch – dla Kościoła bez strachu” zawiesiła się. Powodem przeciążenia serwera było zainteresowanie, jakie wzbudził pierwszy masowy coming out w Kościele katolickim. 125 osób publicznie przyznało, że identyfikuje się jako lesbijki, geje, bi i osoby transpłciowe, interpłciowe, queer lub osoby niebinarne, będąc jednocześnie katolikami aktywnie zaangażowanymi w życie Kościoła.

Siedem postulatów

Znaleźli się wśród nich byli i obecni księża, zakonnicy, nauczyciele religii, pracownicy diecezjalni, referenci pastoralni, studenci teologii czy lekarze katolickich szpitali. Niektórzy wystąpili anonimowo, wskazując na główny powód zorganizowania akcji – lęk przed utratą pracy w Kościele. #OutInChurch jest precedensową inicjatywą, by osoby LGBTIQ+ mogły poczuć się w Kościele bezpieczne.

Kościół katolicki w Niemczech jest jednym z największych pracodawców – zatrudnia 1,4 mln osób. Posiada też przywileje, m.in. dużą autonomię wobec obowiązującego prawa pracy. Zatrudniani w Kościele podpisują dokument lojalności, zobowiązując się do przestrzegania m.in. zasad moralnych. Osoby, które np. zawierały drugi związek małżeński po rozwodzie, traciły pracę. Zagrożone jej utratą były też osoby po coming oucie.

„Mam nadzieję, że wkrótce skończą się dwa skandale: że podam tutaj swoje pełne imię i nazwisko, co mnie może kosztować pracę, i że państwo niemieckie zezwala na to Kościołowi” – mówi 41-letni anonimowy referent pastoralny, gej. „Musimy rozmawiać ze sobą w Kościele, a nie o sobie. Dlatego pokazuję swoją twarz” – oznajmia z kolei 62-letni jezuita o. Ralf Klein. W materiale filmowym powie, że jako gej żyje w celibacie. Ale są też osoby przyznające, że żyją w związkach, czy wręcz pary opowiadające o sobie. Słyszymy przejmujące historie o miłości, ukrywaniu się i o wykluczeniu.

Świadectwom towarzyszy petycja z siedmioma postulatami. Te mniej radykalne domagają się zmiany kościelnego prawa pracy („Jawne życie zgodnie z własną orientacją seksualną i tożsamością płciową, nawet w związku partnerskim lub małżeństwie cywilnym, nigdy nie może być postrzegane jako naruszenie lojalności lub powód do rozwiązania umowy o pracę”), odnoszą się do języka i argumentów używanych w Kościele („Zniesławiające i przestarzałe twierdzenia nauczania Kościoła na temat płci i seksualności muszą zostać zrewidowane na podstawie wiedzy teologicznej i ludzkiej wiedzy naukowej”).

Ale są też postulaty „o wszystko”: „Osoby LGBTIQ+ muszą mieć niedyskryminujący dostęp do wszystkich dziedzin działalności i zawodów w Kościele” czy też „Kościół nie może odmawiać osobom lub parom LGBTIQ+ błogosławieństwa Bożego i dostępu do sakramentów”. Petycję kończy oczekiwanie, że biskupi uznają winę Kościoła za cierpienie, jakiego w historii doznawały osoby nieheteroseksualne, i będą pracować nad zmianami, o które sygnatariusze apelują.

Reakcja biskupów

Czy to oczekiwanie jest realne? Kościół w Niemczech już reformuje prawo pracy. Wymusza to na nim m.in. prawodawstwo Unii Europejskiej. W 2018 r. głośno było o wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, który stanął w obronie ordynatora katolickiego szpitala w Düsseldorfie zwolnionego z powodu zawarcia drugiego małżeństwa po rozwodzie. Sędziowie zwrócili uwagę, że nie ma związku między kościelną interpretacją instytucji małżeństwa a obowiązkami zawodowymi ordynatora oddziału szpitala. Taki związek jednak istnieje w kościelnych zawodach związanych z przekazywaniem wiary. Czy przyznające się publicznie do życia w związku referentki pastoralne nie muszą bać się o pracę?

Niektóre niemieckie diecezje już ogłosiły, że osoby LGBTIQ+ po coming oucie nie będą zwalniane. Zadeklarował to m.in. wikariusz generalny diecezji Würzburg. Akcję #OutInChurch publicznie wsparło także kilku biskupów, m.in. diecezji Essen, Osnabrück, Drezna i Hamburga. Z ramienia episkopatu wypowiedział się bp Helmut Dieser z Akwizgranu. W ramach niemieckiej Drogi Synodalnej (dyskusji biskupów ze świeckimi o najważniejszych problemach Kościoła) przewodniczy on forum dyskutującym o nauczaniu seksualnym. Jest przekonany, że „na Drodze Synodalnej mamy przestrzeń, aby odpowiedzieć na te pytania w sposób konstruktywny”.

W Niemczech biskupi – przyparci ostatnio do muru przez raport monachijski, ukazujący niewłaściwe postępowanie hierarchii w sprawach wykorzystania seksualnego nieletnich przez duchownych – są w stanie pójść na ustępstwa. Kościół nad Renem już jest doktrynalnym poligonem. Ale jakie to będzie miało przełożenie na Kościół powszechny? W Polsce Katolicka Agencja Informacyjna szczegółową relację o akcji #OutInChurch na wszelki wypadek opatrzyła zestawem punktów katechizmu odnoszących się do homoseksualizmu.


Ks. Helmut Schüller: Potrzebujemy struktur kościelnych, które pozwalają być blisko ludzi.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kierownik działu Wiara w „Tygodniku Powszechnym”. Ur. 1966 r., absolwent Wydziału Mechanicznego AGH, studiował filozofię na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i teologię w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów. Opracowanymi razem z… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 6/2022