Reklama

Ładowanie...

Deklaracja buntu

02.12.2019
Czyta się kilka minut
Jeśli chcemy zmusić władzę do ratowania planety, nie ma innego sposobu niż zakłócenie normalnego porządku rzeczy – przekonują działacze ruchu Extinction Rebellion w Polsce.
Jedna z akcji ruchu Extinction Rebellion, warszawskie metro, 28 września 2019 r. KATARZYNA ŁUKASIEWICZ / EXTINCTION REBELLION POLSKA
W

Wczesny wieczór, warszawski plac Zbawiciela. Ogródki knajp okalających rondo są pełne. Gwar rozmów, dzwonki tramwajów, elektryczne hulajnogi slalomem wymijające pieszych.

Kilkanaście osób stoi na chodniku od strony ulicy Marszałkowskiej. Kiedy na jezdni na chwilę robi się pusto, wchodzą na pasy i obracają się frontem do nadjeżdżających aut. Pięć par rąk rozwija wielki zielony banner, kilka innych stoi obok. „Bunt przeciw wymieraniu” – głosi napis. Z lewej widać charakterystyczny logotyp w kształcie klepsydry. Jest też śpiew. „Siła w ręce ludzi” – intonuje blokada na dwa głosy, podczas gdy kilka innych osób wędruje między zatrzymanymi samochodami. Nachylają się w stronę kierowców, coś mówią, rozdają ulotki. Skonsternowani przechodnie wyciągają telefony.

Nikt nie krzyczy, nikt nie trąbi, nikt się nie awanturuje. Mija minuta, akurat tyle, by piosenka wybrzmiała dwa razy....

9342

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]