Dać rzeczy słowo

Poseł SLD Sławomir Kopyciński złożył wniosek do prokuratury w sprawie kościelno-państwowej Komisji Majątkowej: chce, by zbadano wszystkie jej decyzje od 1989 r. W rozmowie z "Angorą" poseł ostrzegał: "Może się okazać, że dziś do Kościoła należy jedna czwarta Polski".

13.10.2010

Czyta się kilka minut

A podczas konferencji prasowej oceniał: "Wartość i wielkość przekazanego [Kościołowi] majątku niestety zmusza mnie do postawienia takiej smutnej tezy, że mamy w tej sprawie do czynienia z największą aferą korupcyjną w historii Polski".

10 lat temu, gdy SLD zagarniał coraz więcej władzy, Ewa Milewicz pisała w "Tygodniku", że Sojuszowi z racji historycznych "wolno mniej". Gdy upadał komunizm, 35-letni dziś Kopyciński kończył podstawówkę. Czy jemu dziś "wolno mniej"? Nie, od niego trudno wymagać takiego samoograniczenia. Również w kwestii Komisji Majątkowej. Jeśli były przestępstwa, trzeba to wyjaśnić - i także politycy SLD mogą się tego domagać. Odmawianie im tego prawa przez wskazywanie na los Kościoła przed 1989 r. nie jest argumentem.

Ale za to od posła SLD można oczekiwać intelektualnej uczciwości, zachowania proporcji oraz unikania ahistoryczności. Formacja, której prawnym spadkobiercą jest SLD, przez 45 lat prowadziła, jako partia dyktatorska, skrajnie niesprawiedliwą redystrybucję dóbr, a na koniec dokonała konwersji władzy politycznej na ekonomiczną, transferując majątek publiczny w ręce prywatne, tj. swych towarzyszy. Bez wątpienia skala tego, co Kościół odzyskał (podkreślmy: odzyskał) w minionych 20 latach, jest w ogóle nieporównywalna z tym, co 20 lat temu ukradli (to chyba najprostsze określenie) ludzie PRL-owskiego "obozu władzy". Była to największa afera w najnowszej historii Polski. Jest to również jedna z "białych plam" dwudziestolecia. Warto, by historycy w końcu opisali jej mechanizmy i aktorów. Również po to, aby dzisiejsi 35-latkowie wiedzieli, co mówią.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej. Autor książek: „Polacy i Niemcy, pół… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 42/2010