Czerwone szaty

Niedziela 14 listopada była dniem solidarności z chrześcijanami w Iraku. W poprzedzającym ją tygodniu zginęło tam ośmioro, a rannych zostało ponad 30 wyznawców Chrystusa.

16.11.2010

Czyta się kilka minut

W stolicy Iraku niebezpieczne jest samo przeżywanie żałoby. Chaldejski arcybiskup Bashar Warda ujawnił, że jeden z ostatnich ataków skierowany był przeciw rodzinie ofiary zamachu w katedrze z 31 października. Islamscy ekstremiści zidentyfikowali chrześcijan po żałobnych symbolach widocznych na zewnątrz domu.

Od wkroczenia w 2003 r. amerykańskich wojsk sytuacja chrześcijan w Iraku uległa dramatycznemu pogorszeniu. Z powodu permanentnego braku bezpieczeństwa nastąpił ich exodus. Oblicza się, że z 1,4 mln chrześcijan różnych obrządków i denominacji, zamieszkujących Irak przed amerykańską inwazją, zostało ich zaledwie 500 tys. (niektóre szacunki mówią wręcz o 200 tys.). Zamordowano 50 duchownych, w tym jednego arcybiskupa, zaatakowano 76 kościołów, zginęło 900 katolików. Milion chrześcijan zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. W samym Bagdadzie z 450 tys. chrześcijan pozostała jedna trzecia. Z 28 parafii obrządku chaldejskiego w tym mieście dziś funkcjonuje 14. W obozach dla uchodźców na północy Iraku i w sąsiednich krajach (Turcja, Syria, Liban) przebywa obecnie pół miliona osób.

Sytuacja jest tak napięta, że pojawiły się głosy wręcz desperackie. Wśród uchodźców coraz bardziej popularny staje się pomysł utworzenia w spokojniejszych rejonach Iraku specjalnej enklawy dla chrześcijan. Gdyby do tego doszło, religia - sięgająca na tym terenie czasów apostolskich - zostałaby zamknięta w getcie. Z kolei - zdaniem mieszkającego w Wielkiej Brytanii arcybiskupa Kościoła syryjskiego, Athanasiosa Dawooda - jeśli chrześcijanie nadal będą mieszkać w Iraku, "zostaną jeden po drugim zabici". Dlatego 7 listopada hierarcha wezwał do opuszczenia tego kraju. Pytany, czy takie stanowisko nie jest na rękę ekstremistom, odparł: "Co jest dla nas lepsze? Zostać i być zabitym, czy emigrować i żyć w pokoju?". Abp Dawood uważa, że w Unii Europejskiej powinno się znaleźć miejsce dla wszystkich potrzebujących pomocy.

Innego zdania jest chaldejskokatolicki arcybiskup Kirkuku, Louis Sako, który na zaproszenie stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, w związku z obchodami II Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym, przebywał w Polsce. W tym roku tematem Dnia Solidarności, obchodzonego w niedzielę 14 listopada, był właśnie Irak. "To oczywiste, że gdy ktoś czuje się zagrożony, nie możemy mówić mu: nie wyjeżdżaj" - mówił w rozmowie z KAI. Zastrzegł jednocześnie: "Lepiej jest jednak pomagać im, nie zachęcając do emigracji, ale naciskając na rząd iracki, aby wszędzie zapewnił bezpieczeństwo chrześcijanom, aby przestrzegał praw człowieka".

Zgodnie z prastarą tradycją obecność chrześcijan na tych terenach łączy się z działalnością misyjną św. Tomasza Apostoła, który miał podążyć do Indii właśnie przez ówczesną Mezopotamię (dzisiejszy Irak). W każdym razie w VII wieku, gdy na te tereny przybyli muzułmanie, zastali ludność, której większość stanowili chrześcijanie. Jak zauważył abp Sako, nigdy nie rozpoczęli oni prześladowań nowej społeczności, natomiast sami, zwłaszcza od kilku lat, stali się ofiarami brutalnych represji.

Po upadku dyktatury Saddama Husajna, przy zwykle biernej obecności wojsk amerykańskich, chrześcijanie w Iraku znaleźli się między młotem a kowadłem. Uznani są za współpracowników "krzyżowców", jak nazywa się tam żołnierzy NATO. Ponieważ nikt nie staje w ich obronie, stają się łatwym celem ataków ze strony radykalnych ugrupowań muzułmańskich oraz grasujących band. Na chrześcijanach dokonuje się egzekucji, są ofiarami porwań, zamachów bombowych, bywają zastraszani i zmuszani do przejścia na islam. Wyrzuca się ich z domów, wymusza haracze. Chrześcijankom grozi się śmiercią, jeśli odmawiają noszenia muzułmańskich czadorów, oraz porywa się je do haremów bojowników Al-Kaidy. "Nasz Kościół w Iraku to Kościół męczenników. Nawet nasz patriarcha nosi czerwone szaty na znak ofiary, jaką ponoszą codziennie wyznawcy Kościoła chaldejskiego" - mówił abp Sako na konferencji prasowej w Warszawie.

Jego zdaniem chrześcijanie na całym świecie mogą pomóc prześladowanym braciom przez moralne i materialne wsparcie. Arcybiskup Kirkuku wskazuje na potrzebę wywierania nacisku na rząd w Iraku oraz konkretne programy pomocowe. Na przykład w tej chwili uchodźcom brakuje prądu, zatem niezbędne są prądnice.

Po masakrze w katedrze bagdadzkiej niektóre rządy zaofiarowały pomoc. Francja zapowiedziała ułatwienia w przyznawaniu azylu uchodźcom. Rząd włoski już przyjął na leczenie w Rzymie dużą grupę rannych w zamachu. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone ujawnił, że Watykan wzmógł naciski na irackie władze, by zapewniły chrześcijanom lepszą ochronę. Podobne wysiłki podjął episkopat Stanów Zjednoczonych w stosunku do prezydenta Obamy.

Podczas II Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym w polskich parafiach przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na potrzeby dla chrześcijan w Iraku. Akcję koordynowało stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Iraccy chrześcijanie nie chcą nawet myśleć, co się stanie po opuszczeniu Iraku przez Amerykanów. Ostatnie jednostki bojowe wyjechały stamtąd 16 sierpnia tego roku. W kraju zostało 50 tys. Amerykanów, których zadaniem jest szkolenie rządowej armii. Prezydent Barack Obama zapowiedział, że do końca przyszłego roku wszyscy wrócą do USA. Planom tym sprzeciwiają się iracki rząd oraz kręgi wojskowe, które twierdzą, że są w stanie zapewnić pełne bezpieczeństwo w kraju najwcześniej w 2014 roku. "Jeśli Amerykanie stąd wyjdą, wybuchnie w kraju wojna domowa i ogólnie pogorszy się sytuacja wewnętrzna - przestrzega abp Sako. - Oni mają moralny, ale także polityczny obowiązek pozostania jeszcze w Iraku, pomocy w odbudowie tego kraju, tak aby powstał z kolan".

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kierownik działu Wiara w „Tygodniku Powszechnym”. Ur. 1966 r., absolwent Wydziału Mechanicznego AGH, studiował filozofię na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i teologię w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów. Opracowanymi razem z… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 47/2010