Ładowanie...
Czego nie widać na pierwszy rzut oka. Reportaż z Kijowa

Iryna Nemyrowycz lubi spędzać czas w kawiarni należącej do popularnej sieci, którą założył mąż piosenkarki Dżamały. W lokalu, położonym w historycznej dzielnicy Padół, dziś jest niewielki ruch. 34-letnia Iryna próbuje zabawiać pięciomiesięcznego syna Seweryna, który tego dnia ma najwyraźniej zły humor.
Na co dzień mieszkają w małej miejscowości nieopodal stolicy, a w Kijowie bywają raz czy dwa razy w tygodniu – Seweryn ma basen, a Iryna zajęcia sportowe. Czasem ma też ochotę napić się dobrej kawy, bo w klubie wiejskim jest tylko rozpuszczalna. W Kijowie są też jej wszyscy znajomi. Przed 24 lutego Iryna z synem żyli w stolicy, ale potem przenieśli się na wieś – mieszkanie na dwunastym piętrze nie wydawało się bezpieczne.
W Kijowie Iryna stara się robić wszystko to, czego nie może na wsi. A stolica znów oferuje wiele. Kawiarnie, kina, teatry, kluby, centra handlowe...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]