Czas minął
Abp Andrzej Dzięga powinien podać się do dymisji. Zarzutów, które by ją uzasadniały, jest aż nadto, a cierpliwość świeckich wystawia się tu na coraz cięższą próbę.
Czas minął
Abp Andrzej Dzięga powinien podać się do dymisji. Zarzutów, które by ją uzasadniały, jest aż nadto, a cierpliwość świeckich wystawia się tu na coraz cięższą próbę.
Ładowanie...
W pierwszy piątek Wielkiego Postu arcybiskup Dzięga prowadził w szczecińskiej katedrze różaniec pokutny za wykorzystywanie seksualne nieletnich. Odprawianie takich nabożeństw nakazał papież Franciszek. Arcybiskup ofiar jednak nie przeprosił, przypomniał tylko, że „nikt z nas nie jest bez grzechu”. Duchowny spod Szczecina: – To jego ulubiona polityka przeczekania.
Na internetowej stronie archidiecezji nekrolog zmarłego właśnie ks. Andrzeja Dymera. Ani słowa o tym, że ks. Dymer latami molestował chłopców, a o jego przestępstwach od 1995 r. wiedzieli kolejni szczecińscy ordynariusze.
Abp. Dzięgę media cytują często. Przekaz ma prosty, wyraża się dobitnie.
O Strajku Kobiet: „Krzyki te idą za nami od tygodni. Nienaturalne, wręcz wynaturzone odgłosy tych manifestacji, docierając z ulic do serc wrażliwych, stawały się dla nich jak...
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]