Cnoty prywatne: skromność

Skromność z wielu powodów kojarzy się ze sferą erotyczną, a na pewno takie skojarzenia wywołuje "nieskromność. To jednak niesłuszne i niepotrzebne zawężenie obszaru, którego dotyczy ta cnota.

21.04.2006

Czyta się kilka minut

Skromność jest bowiem formą świadomego lub nieuświadamianego samoograniczenia. W tym rozumieniu jej przeciwieństwem jest ostentacja. Ostentacja pojawia się u tych, dla których główną lub jedyną formą istnienia jest istnienie w oczach innych. Nie mogąc demonstrować swojego sukcesu czy bogactwa, nie wiedzieliby, czy rzeczywiście je osiągnęli. Człowiek skromny wie, kim jest, bez względu na zdanie innych, i nie potrzebuje sukcesów i bogactw, gdyż wie, czego spodziewa się po życiu, a spodziewa się niewiele. Mój nieżyjący przyjaciel, wybitny socjolog Winicjusz Narojek mówił, że aby mu było w życiu dobrze, potrzeba trzech rzeczy: żeby go rano ktoś pogłaskał po głowie, w ciągu dnia ktoś odrobinę pochwalił, a wieczorem żeby mógł wypić trzy kieliszki wódki.

Cnota skromności polega więc na tym, żeby od życia chcieć niewiele, ale nie wiąże się to ani z ascezą, ani z postawą stoicką. Ważne, by odnajdywać radość, szczęście czy odrobinę przyjemności w faktach przez ludzie nieskromnych niezauważanych. Kiedy rano widzimy przez okno piękne sójki, jest to powód do radości na wiele godzin. Kiedy spotykamy się wieczorem z przyjaciółmi, z którymi możemy być, a nie musimy się zachowywać (odróżnienie Marii Dąbrowskiej), jest to także wielka przyjemność. Nie zależy nam przecież na wygrywaniu konkursów piękności czy inteligencji, co więcej - jesteśmy świadomi, że ani na to nie zasługujemy, ani świat nie jest tak skonstruowany, że nagrody dostają się tym, którym by się należały.

Skromność nie prowadzi w żadnym razie do wycofania się z życia. Podaje się czasem przykłady Wallenrodów czy tajnych agentów, o których sukcesach świat nigdy, a przynajmniej za ich życia się nie dowie i nie zostaną publicznie docenieni. To przypadki rzadkie i dramatyczne. A ileż jest przypadków praktykowania tej cnoty w życiu codziennym. Skromność może wiązać się z poświęceniem, ale nie musi. Możemy nie tylko odnajdywać w niej przyjemność, ale nawet praktykować ją odruchowo, jeżeli zostaliśmy odpowiednio wychowani oraz potrafimy się na skromność zdobyć. Robić swoje, nie chwaląc się tym i nawet nie myśląc, że robimy swoje.

Inna forma skromności polega na nieujawnianiu, dopóki to niepotrzebne, swych talentów. Wprawdzie przyjemnie jest komuś dzięki swym umiejętnościom pomóc, ale przyjemność polega na tym, że coś zostało zrobione, a nie że tylko ja to potrafiłem. Problem z ludźmi skromnymi może być więc taki, że mają niewiele ambicji, co może sprawiać, iż ich talenty nie zostaną wykorzystane, gdyż nikt nie będzie o nich wiedział.

Skromność to w końcu brak oczekiwania na nagrodę za dobre lub mądre czyny. Do tego skłania nas również cnota roztropności, jednak inne są motywacje. Jako roztropni wiemy, że świat nagradza nie tych, którzy zasłużyli; jako skromni w ogóle nie spodziewamy się nagród, a nawet ich otrzymanie nas martwi, bo stanowi pokusę do nieskromności. Skromność to cnota głęboko katolicka; "błogosławieni cisi" znaczy: błogosławieni skromni. Wszelako nie trzeba wiary, żeby praktykować skromność, a najbardziej skromni są ci, o których skromności nic nie wiemy - chociaż jest to rzadkie i czasem grozi przesadą. Albowiem przesadne praktykowanie jakiejkolwiek cnoty prywatnej prowadzi albo do świętości, albo do śmieszności.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 17/2006