Reklama

Ładowanie...

Chwila empatii

18.10.2007
Czyta się kilka minut
Jest już tak, czy też ludzie są tacy, że nie można najczęściej pojąć, co nimi powoduje. Dlaczego zachowują się - naszym zdaniem - nieracjonalnie lub tylko inaczej, niż byśmy się tego spodziewali. Nie zachęcam do stosowania maksymy postmodernistycznej głoszącej, że można zrozumieć każdego człowieka, a on z kolei powinien mieć prawo do niezakłóconej ekspresji samego siebie. Nie, nie można ani nie warto rozumieć wszystkich ludzkich zachowań, a tym bardziej niepojęte są zachowania ludzi publicznych. Każdy z nas doświadczył tego, że ludzie publiczni potrafią (od premiera po wójta) być bardzo mili i zupełnie inteligentni w prywatnej rozmowie, a kiedy pojawiają się na forum publicznym, dzieje się z nimi coś dziwnego. Zdarza się to zresztą na mniejszą skalę na wszystkich zebraniach, od spotkania wspólnoty mieszkaniowej po radę wydziału, gdzie zawsze znajdzie się ktoś jest gotów perorować bez potrzeby.
I

Innymi słowy nie ma żadnych roztropnych powodów, dla których powinniśmy próbować zrozumieć innego człowieka. A jednak często powtarzamy "zrozum człowieka!". Chodzi nam jednak wtedy nie o zrozumienie danego człowieka w jego całej autentyczności i oryginalności, lecz - przeciwnie - o zrozumienie cech i zachowań powtarzalnych. Zrozum człowieka to tak jak zrozum samego siebie. Zrozum, że nie wytrzymał i odpowiedział na zaczepki, mimo że nie chciał się wdawać w kłótnię, ale i my byśmy nie wytrzymali. Żeby zatem "zrozumieć człowieka", niepotrzebna nam szczególna wiedza dotycząca tego akurat człowieka, lecz wiedza dotycząca wszystkich przedstawicieli gatunku. Nie jest to zatem forma empatii.

A jednak empatia jest potrzebna. Empatia rozumiana zresztą mało psychologicznie, a dość rzeczowo, czyli empatia, dla której punktem wyjścia jest założenie dobrej woli u...

2059

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]