Bezdomni: alarm dla stolicy

Chcę uratować człowieka. Nie interesuje mnie, skąd on jest.

26.11.2018

Czyta się kilka minut

Tak mówi „Tygodnikowi” Adriana Porowska, szefowa Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej, prowadzącej m.in. ośrodek dla bezdomnych mężczyzn w stołecznym Ursusie. „Nie do przyjęcia jest sytuacja, w której nie można przyjąć człowieka tylko dlatego, że miał ostatni stały meldunek w innej części kraju. Jak Wy sobie to wyobrażacie? Że niby zmarzniętego, głodnego (...) odeślemy spod drzwi, bo nie jest miejski albo gminny?” – pytała w apelu do władz siostra Małgorzata Chmielewska.

Chodzi o zmienione przepisy, których uboczne skutki Warszawa może poczuć od 1 grudnia. Wtedy to organizacje, na które miasto ceduje zadanie pomocy osobom bezdomnym, wejdą w nowy okres finansowania. I przepisy, zgodnie z którymi schronisko – zanim przyjmie bezdomnego – będzie go musiało wysłać do ośrodka pomocy, by otrzymał „decyzję administracyjną”.

– Do tej pory było tak: przychodził człowiek, a ja go przyjmowałam. Teraz będę go musiała wysłać do ośrodka, by przeszedł długą procedurę. I by usłyszał, że skoro pochodzi z Puław, to niech sobie tam jedzie. Wiele z tych osób żyje w Warszawie od lat, i ma powody, by nie wracać – mówi Porowska.

Warszawa to największe skupisko osób bezdomnych (oficjalnie jest ich tu 3 tys., wedle szacunków organizacji – co najmniej dwukrotnie więcej). ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 49/2018