Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Rozważając kwestie tożsamości seksualnej i zachowania, musimy przyznać, że ogromne szkody i zranienia zostały wyrządzone, gdy mówienie o prawdzie, świętości i byciu uczniem było traktowane surowo, a nie jak balsam leczniczy. (...) Wyrządziliśmy i nadal powodujemy zranienia i niepotrzebne cierpienie. Za takie czyny każdy z nas i cały Kościół powinien się głęboko wstydzić i żałować. Bardzo nam przykro, że jako arcybiskupi przyczyniliśmy się do tego” – napisali Welby i Cottrell.
Słowa przeprosin znalazły się w 480-stronicowej książce zatytułowanej „Życie w miłości i wierze”, która rozważa nauczanie Kościoła na temat małżeństwa, seksualności i tożsamości płciowej. Książka jest elementem programu (obok niej przygotowano filmy, podkasty i kursy), który ma pomóc w inicjowaniu w parafiach dyskusji – tak by w 2022 r. Kościół na synodzie generalnym mógł podjąć wiążące decyzje. Niektórzy uważają, że dojrzał czas do rozwoju doktryny o małżeństwie, i zakładają możliwość zaakceptowania związków homoseksualnych, ale nie jest to jeszcze przesądzone. Arcybiskupi we wstępie przyznają, że poruszane w książce problemy wciąż dzielą hierarchię anglikańską. ©℗
Czytaj także: Artur Sporniak: Przykład idzie z Anglii