Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Przyjaciel poradził mu, żeby ją zwabił pod pretekstem choroby. Gdy Dawid zobaczy, żeś chory, poprosisz go, by przyszła siostra i nagotowała ci strawy, byś mógł jeść z jej ręki – radził kolega. Dawid nie wyczuł podstępu i posłał córkę. Zachował się trochę jak Jakub, który wysłał na zgubę do braci swojego syna Józefa i do tego pozwolił mu na drogę odziać się w ozdobną matczyną tunikę. Obaj pozwolili, chcąc nie chcąc, by do ich domów wdarła się przemoc i gwałt. Sami ją niejako zaprosili. W obu przypadkach ojcowie zapoczątkowali ciąg zdarzeń pełnych przemocy i cierpień.
Ammon zachował się tak, jak mu dyktowała żądza: złapał siostrę i nakazał jej posłuszeństwo. Tamara błagała go, by nie czynił gwałtu, krzyczała. Lepiej porozmawiaj z królem, a on „»mię nie odmówi tobie«. Lecz on nie chciał usłuchać głosu jej, ale zmógłszy ją, uczynił jej gwałt, i leżał z nią” (2 Sm 13, 13-14). Przekonywała Ammona siostra, że może dostać, co chce, w sposób zgodny z prawem. Rozum nie miał jednak wstępu do Ammona. Winiąc ją za to, co się stało – jakże często najbardziej nie lubimy tych, których sami skrzywdziliśmy – zapałał do niej nienawiścią większą niż namiętność, z jaką jej pragnął. Wygnał ją z domu, każąc służbie, by „tę” wyprowadzić za drzwi. Uderza właśnie użycie słówka „tę”, jakby zgwałcona, poniżona nie miała już imienia, była podobna bardziej do zwierzęcia. Tamar posypała głowę popiołem i poszła zawodząc do swojego brata Absaloma. Absalom znienawidził Ammona za to, co uczynił Tamar. Znalazła się w żałosnym położeniu. Pohańbiona nie miała dla siebie przyszłości. W stanie rozpaczy pozostawała w domu Absaloma.
Usłyszał o tym ojciec; był zły na swego syna, ale nic z tą sytuacją nie zrobił. Nie ukarał gwałciciela. W rękopisach z Qumran znajduje się w tym miejscu dopisek, którego w Biblii nam znanej nie ma: „Nie kłopotał Ammona, bo go kochał, był on jego pierworodnym”. Wszystko jest jasne. Niemożliwe, by nie zrozumiał, co się stało. Najpewniej myślał, że da się ten incydent jakoś zamieść pod dywan. Jest w postępowaniu króla coś biernego i destrukcyjnego: gotowość do poświęcenia swoich dzieci i nieliczenie się z ich uczuciami. Ten sam motyw widzimy w akcie poświęcenia Izaaka przez Abrahama czy w przedziwnej nienawiści Saula do swego syna Jonatana, którego chciał przebić oszczepem. Bez względu na to, jak bardzo z naszej filozoficznej perspektywy podziwiamy Abrahama – wirtuoza wiary – za jego posłuszeństwo Bogu, to każdy z nas musi zadrżeć myśląc o Izaaku i jego milczącej bezsilności czy zgodzie na śmierć.
Przez dwa lata Absalom w milczeniu szykował zemstę. Gdy przyszedł czas strzyżenia owiec, zaprosił wszystkich swoich braci na ucztę. Przybył też Ammon w zgodzie z wolą króla. Gdy już sobie królewicze popili, słudzy Absaloma z jego rozkazu rzucili się na gwałciciela i go zabili. Pozostali bracia uciekli na mułach do domów. A sam Absalom schronił się daleko u króla Geszur. Po trzech latach żałoby Dawid zapragnął zobaczyć Absaloma. ©