Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
„Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców naszych przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. (...) Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek (...): Ja będę Mu Ojcem, a On będzie Mi Synem” (Hbr 1, 1-6). Pozwalam sobie spośród wersetów otwierających List do Hebrajczyków wybrać dwa – takie, którym warto przyjrzeć się w greckim oryginale, a także w łacińskim tłumaczeniu św. Hieronima.
Najpierw pierwszy. W Wulgacie czytamy w nim, iż Bóg przemawiał do naszych ojców in prophetis, a do nas przemówił ostatecznie in Filio (w greckim oryginale mamy odpowiednio: en tois prophetais oraz en Hio) – dosłownie w języku polskim: „w prorokach” i „w Synu”. Nie „przez proroków” i „przez Syna”. Autorowi natchnionemu nie chodzi więc jedynie o to, jaką prawdę Bożą prorocy byli w stanie „wypowiedzieć”; raczej chodzi o to, jaką prawdę można było „przeczytać” z ich życia, postawy, postępowania. Czym innym jest przecież wyrecytowanie wyuczonej na pamięć lekcji, a czym innym ukazanie danej prawdy wpisanej w naszą osobę – od tego, co potrafię powiedzieć, ważniejsze jest to, kim jestem.
W najpełniejszym stopniu odnosi się to do „Syna” – do Jezusa Chrystusa, który jest wcielonym Słowem Boga. Pełnię prawdy o Ojcu poznaje ten, kto Go „widzi”, a nie tylko słucha (zob. J 14, 9: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca”).
Taka jest dyscyplina przekazywania Bożego Objawienia: „przekazuj prawdę, która działa w tobie – którą najpierw sam przyjąłeś na tyle, że choć trochę ją widać z twojego życia”. Ewangelizacja jest przekazem życia.
Także drugi z przytoczonych fragmentów („Ja będę Mu Ojcem, a On będzie Mi Synem”) nieco inaczej się czyta w greckim i łacińskim tekście. W greckim oryginale mamy: eis Patera oraz eis Hion; w wersji św. Hieronima – konsekwentnie – in Patrem oraz in Filium. Greckie eis oraz łacińskie in – użyte wraz z accusativem – wprowadza nas w pewną dynamikę, i najlepiej się tłumaczy jako „do (czegoś)”, „ku (czemuś)”, „w stronę (czegoś)”. Może więc należałoby przetłumaczyć ten zapis: „Ja (coraz bardziej) będę Mu Ojcem, a On (coraz bardziej) będzie Mi Synem”?
Nie chodzi w nim bowiem o fakt jednorazowy, dokonany i przeszły; chodzi o relację, która staje się coraz bardziej intensywna i angażująca, która stopniowo ogarnia mnie całego i na całego. To również – choć postrzegany z innej perspektywy – zapis dyscypliny Objawienia. Jest ono bowiem nie tylko przekazem „treści” – zbioru abstrakcyjnych prawd, „podanych do wierzenia”; jest ono przede wszystkim spotkaniem osobowego Boga z osobą człowieka – spotkaniem, które nie jest jednorazowe, lecz przekształca się w prawdziwą więź (religio), coraz bardziej intensywną i pełną miłości.
Właśnie takiej relacji z Ojcem wszystkim życzę w roku, w który dopiero weszliśmy.©