Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Pisarz Wencel chce jednak pomóc kolegom. Karci "emocjonalne opowieści pisarzy o polskim motłochu" i pyta: "Nie wiem, dlaczego Polacy mieliby zastępować swój obraz świata tworami naszych »pięknych umysłów«, skoro sami potrafią myśleć". Wreszcie - bez cienia mentorstwa - radzi "wrócić do pisania książek i przyjąć postawę pokorną wobec rzeczywistości".
Znamy już skądś te rady. Nie wiemy natomiast, czy Wencel zna radę reżysera Maxa Reinhardta: "Kto chce iść tylko śladem Szanownej Publiczności, ten będzie oglądał tylko jej tyłki".
Jerzy Pomianowski (Kraków)