Żadnych mrzonek

24.05.2021

Czyta się kilka minut

Odmrozili nam teatry! Łamiąca wiadomość, wykrzykiwana pospołu przez wygłodniałych na progu wyginięcia tzw. „teatromanów” oraz tzw. „ludzi teatru”. Rzucili bilety! Jak ciepłe bułeczki schodzą owe bilety, co miłe wielce, aktorzy nieprędko wyjdą z szoku widząc widzów na widowni – najwidoczniej jednak było to im pisane, obustronnie. Na pięćdziesiąt procent na razie, później może znów zero procent, trudno orzec na sto procent, co przyniesie przyszłość. Tak czy owak, ze szczęścia łkamy wszyscy, jak kania dżdżu łaknąc „teatru żywego planu”. Szturmujący kasy ludzie mają już serdecznie dość udawania, że da się uczestniczyć w teatralnym spektaklu za pomocą ekranu, ekranika, okienka internetowego. No, nie da się. Coś tam widać (ale nie za bardzo), coś słychać (ale niewyraźnie), coś się rusza – jednak z teatrem nie za wiele ma to wspólnego, ot, parateatralny patostreaming.

Ale przecież rejestruje się spektakle, na kilka kamer, montuje, wysyła na festiwale, uroczyście składa do archiwum? Owszem: jako zapis, ersatz dla profesjonalistów, namiastkę, która nie ukrywa, że jest namiastką właśnie. Od 21 maja ludzie teatru nie muszą już udawać, że grają spektakle, mogą po prostu zagrać spektakle. Nie do kamery – do widowni, obecnej, realnej, niezapośredniczonej. Magia przepływu energii… i coś się może zdarzyć, potencjalnie, między ludźmi. Trzeba tylko zadać sobie trud, żeby się do teatru przemieścić, skoro można.

Ponoć istnieje mem o treści: „Kiedy cały czas mówiłeś, jak bardzo brakuje ci teatru, a teraz będzie trzeba tam iść”. Mema nie widziałem, ale mogę sobie wyobrazić wiele obrazków pasujących do hasła, nie potrzebuję prądu, żeby uruchomić wyobraźnię. Jest życie poza internetem, choć oczywiście śladowe, ale warto go spróbować, póki można. Na przykład w teatrze.

Opowieści dziwnej treści, że oto pandemia pozwoli wypracować nowe, internetowe formy teatru, można sobie między bajki włożyć, gdyż żywy widz lub nic. Żadnych mrzonek! ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Reżyser teatralny, dramaturg, felietonista „Tygodnika Powszechnego”. Dyrektor Narodowego Teatru Starego w Krakowie. Laureat kilkunastu nagród za twórczość teatralną.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 22/2021