Wyspa wolności

„TP” 31/2019
Pruszków

19.08.2019

Czyta się kilka minut

Oto kolejny przykład stosunku aktualnie rządzących do wolności. Minister rzekomo od edukacji (trudno bez oporów używać wobec niego formalnej nazwy resortu) uznał, że ataki skinów, „narodowców”, kiboli i im podobnych na uczestników Marszu Równości w Białymstoku uzasadniają ograniczenie prawa do manifestowania przez tych ostatnich – dla ich rzekomej ochrony. Okazuje się, że to przestępcy mają dyktować państwu warunki. Według tej logiki można by chcieć chronić ludzi przed złodziejami poprzez powszechną konfiskatę majątków i likwidację własności prywatnej. Wtedy bowiem, nie mając nic, ludzie nie padaliby ofiarami kradzieży. Nie wiem, czy bardziej jest to przejaw głupoty, totalitarnego myślenia, czy po prostu cynicznej próby wykorzystania sytuacji w celu kolejnego ograniczenia swobód na naszej „wyspie wolności”.

Politycy ponownie zmieniają swój stosunek do przedstawicieli środowisk radykalnych. Hołubią ich lub potępiają, a prokuratura teraz ich ściga, choć niedawno uznała, że bicie było tylko wyrażeniem dezaprobaty, a nie przestępstwem, godnym zainteresowania organów ścigania i ochrony prawnej. Ciekawe też, jak zachowają się w tej sytuacji politycy, gdyż wysłali swoich prokuratorów przeciwko tym, których chwali ważny sojusznik i protektor ks. Tadeusz Rydzyk. Ten ostatni ma zapewnioną pełną ochronę i nietykalność ze strony swoich politycznych sojuszników, więc nie musi obawiać się czegokolwiek, choć należałoby podejrzewać popełnienie przez niego przestępstwa pochwalania przestępstwa opisanego w art. 255 par. 3 kk. Mamy tu więc ograniczanie wolności, bezprawny z punktu widzenia konstytucji, konkordatu i doktryny Kościoła sojusz „tronu i ołtarza”, a także prawo stosowane przez zależną od polityków instytucję w zależności od ich potrzeb i interesów.

Ale co tam. To niska, jak widać, dla wielu cena za rozdawane pieniądze i reglamentowaną „dumę” narodową.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 34/2019