Wojny w rodzinie

W Parku Narodowym Loango w Gabonie doszło do skoordynowanych napaści grupy szympansów na stado goryli. Ofiarami były młode.

26.07.2021

Czyta się kilka minut

Stado goryli nizinnych (Gorilla gorilla gorilla). Na wolności żyje ok. 300 tys. osobników  tego podgatunku. / TERRY WHITTAKER / FLPA / BE&W
Stado goryli nizinnych (Gorilla gorilla gorilla). Na wolności żyje ok. 300 tys. osobników tego podgatunku. / TERRY WHITTAKER / FLPA / BE&W

Pierwszy z dwóch ataków opisanych właśnie w „Scientific Reports” przez Larę Southern i współpracowników miał miejsce 6 lutego 2019 r. późnym popołudniem. Grupa 18 szympansów odbywała wtedy rutynowy patrol – zapuszczała się na granice swojego terytorium w poszukiwaniu intruzów z sąsiedniego stada szympansów, z którym, tak jak to zwykle bywa u tych małp, utrzymywała wrogie relacje. Zamiast jednak na obce szympansy, patrol natrafił na stadko goryli nizinnych, złożone z potężnego dorosłego samca (tzw. srebrnogrzbiety), trzech samic i dziecka.

Początkowo małpy jedynie wrogo na siebie wokalizowały, ale wkrótce doszło do rękoczynów. Srebrnogrzbiety zaatakował jedną z samic szympansów i poważnie ją zranił, a wtedy na ratunek rzuciła się jej dziesiątka towarzyszy. Osaczony goryl zdołał się uwolnić, ale w tym czasie jeden z szympansów dopadł młode. Dołączyły do niego inne samce. Chwilę przyglądały się malcowi, po czym jeden z nich najwyraźniej zatłukł go na śmierć. Gdy obserwatorzy opuszczali miejsce bitwy, zwłokami bawiła się młodociana szympansica. W walce ze srebrnogrzbietym ranne zostały jeszcze dwa dorosłe osobniki.

Do drugiego starcia doszło 10 miesięcy później. 27 szympansów z tego samego stada podczas patrolu natknęło się na siódemkę goryli, z jednym dorosłym samcem i jednym niemowlęciem. Tym razem dramat rozegrał się w gęstych zaroślach i koronach drzew, więc obserwatorzy nie byli w stanie śledzić całej dynamiki interakcji. Odnotowano jednak, że walki zaczęły się, gdy srebrnogrzbiety oddalił się od pozostałych członków swojej grupy – co mogło mieć zresztą związek z zauważeniem przez niego podążających za szympansami ludzi, do obecności których goryle nie były przyzwyczajone. Po odejściu najgroźniejszego przeciwnika kilkoro dorosłych szympansów zaczęło pościg za gorylicą z niemowlęciem i w końcu najwidoczniej ją dopadło – jeden z nich dał się później zauważyć z martwym ciałem w dłoniach. Młode miało potężną ranę na brzuchu. Po jakimś czasie niemal całe zwłoki zostały pożarte.


MAŁPIE RACHUNKI

ŁUKASZ KWIATEK: Nowe badania podważają sens słynnej liczby Dunbara. Czy ludzie naprawdę mogą mieć jedynie 150 przyjaciół?


Jak wyjaśnić to, co dwukrotnie zaszło między szympansami i gorylami? Agresję międzygatunkową zwykle klasyfikuje się jako drapieżnictwo albo konkurencję o zasoby. Wiemy, że różne społeczności szympansów regularnie polują – także na inne naczelne, czasem nawet przy użyciu broni. Np. w 2007 r. Jill Pruetz opisała polowania szympansów z Senegalu na żyjące w dziuplach małpiatki – szympansy dobierały się do ofiar z pomocą specjalnie przygotowywanych włóczni. Celem polowań zawsze jest jednak mięso – zdobycie mięsa wywołuje w stadzie poruszenie, dochodzi także do jego podziału. Osobnik, który dopadnie ofiarę, jest nagabywany przez pozostałe małpy i pewnie by uniknąć konfliktu, oddaje im część łupu, zgodnie z panującą w stadzie hierarchią.

Opisane starcia wyłamują się z tego schematu – wprawdzie w drugim przypadku kilka szympansów posiliło się zwłokami zabitego niemowlęcia goryla, ale były to osobniki o niskiej randze. Arystokracja zupełnie nie była zainteresowana posiłkiem. Poza tym przed zdarzeniem nie dało się także słyszeć typowych wokalizacji, którymi szympansy oznajmiają rozpoczęcie polowania i nawołują o wsparcie.

Bardziej prawdopodobne, że atak był wynikiem rywalizacji o zasoby. Szympansy i goryle mogą zajmować nachodzące na siebie terytoria, a ich dieta pokrywa się nawet w 50-80 proc., co potencjalnie stanowi poważne zarzewie konfliktu – i jeśli to wyjaśnienie jest poprawne, prawdopodobnie do tego rodzaju starć dochodzi częściej. Ciekawe jednak, że choć szympansy regularnie walczą np. z pawianami, z którymi także rywalizują o zasoby i czasem zabijają ich młode, to ich interakcje z gorylami jak dotąd opisywano wyłącznie jako pokojowe. Nawet członkowie tej samej społeczności z Parku Narodowego Loango widziani byli w przeszłości, jak spokojnie żerowali obok goryli. Lecz te obserwacje prowadzono w miesiącach, w których pożywienia dla jednych i drugich małp było pod dostatkiem – a w grudniu i lutym, gdy doszło do starć, sytuacja wyglądała znacznie gorzej.

Wreszcie oba ataki miały ­miejsce, gdy szympansy odbywały patrole – a podczas nich często dochodzi do podobnych starć, obejmujących także dzieciobójstwo, tyle że w obrębie gatunku. Najczęściej zdarzają się one, gdy jedna z grup szympansów ma dużą przewagę liczebną. Nie da się więc wykluczyć, że goryle po prostu znalazły się w złym miejscu i złym czasie, przez co padły, jak piszą autorzy pracy, przypadkową ofiarą ksenofobicznej natury szympansów. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Filozof i kognitywista z Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych oraz redaktor działu Nauka „Tygodnika”, zainteresowany dwiema najbardziej niezwykłymi cechami ludzkiej natury: językiem i moralnością (również ich neuronalnym podłożem i ewolucją). Lubi się… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 31/2021