Wiersze

25.05.2003

Czyta się kilka minut

Jadąc

pasma chmur i ziemi
ciemne rozświetlone
niebieski zarys gór
ziemia brązowa ruda
zielona oziminą
czerwieniejące liście klonu
dzieci na poboczu
w październikowym deszczu
ukojenie
dzwony w południe

***

pola rozwinął ktoś
jak pasiaste zielone dywany
deszcz mży
omszały pień klonu zieleni się
koleiny wypełnia woda

***

wiatr zrywa chmury z gałęzi
deszcz deszcz
płacz dziecka zdaje się nie mieć końca

***

płowe rżysko pług tnie
odsłaniając czerwoną barwę ziemi
zeschłe makówki chylą głowy
w szelestach wiatru
senne ziarenka się sypią
kończy się lato

Spacer

daleko od miasta
mgła leży na polu gorczycy
mokre liście drżą
w chłodnym poranku
to wystarczy ponad wszystko

nie jestem sam
jeden lub dwoje
idą obok
i nade mną

którzy wierzyli w obcowanie
choć nie byli święci
ich głosy w powietrzu
na zawsze
na zawsze
 

Misie - patysie
                 
bratu

na moście pochyleni
przez drewniane poręcze
graliśmy
w misie-patysie
a woda brunatna
czasowi podobna pochłaniała drewienka niknące w oddali

w tym samym
lub innym miejscu
stoimy z naszymi dziećmi
ich spieszne kroki
dudnią na pomoście
w nadziei
że prześcigną nurt

kiedy się odwrócą
nas już nie zobaczą
za zakrętem rzeki

***

posadź drzewo
jarzębinę
niech odmierza pory roku
kolorem listowia
oczekuj na otwarcie
lepkiego pąka
jesienią w spokoju przyjmij
utratę liści
zakrzepłą czerwień owoców
zimową czerń konarów

czekaj
śnieg zejdzie z pól
odsłaniając żebra ziemi
i mgła się zazieleni
najpierw
w leszczynowych krzakach

***

cicho
ogień huczy
wiatr ustał
w stalowych szczękach
trzeszczy miażdżony orzech
na polach jeszcze śniegi
do wiosny daleko

***

płomienieje niebo
dzięcioł krzyczy
na bezlistnym klonie
leszczyna kwitnie
wreszcie skończył się styczeń
może uda się dożyć
 

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 21/2003