Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Prognozy są jednoznaczne: we wrześniu, a może jeszcze w sierpniu, wariant Delta wirusa SARS-CoV-2 zdominuje zakażenia w naszym kraju, mimo że na początku lipca zidentyfikowano zaledwie ponad sto przypadków. Moc Delty poznali Brytyjczycy i Włosi; tam już co piąty przypadek jest zidentyfikowany jako ów – pierwszy raz dostrzeżony w Indiach – wariant. Delta wyróżnia się dużo większą zakaźnością. Jedna osoba może przekazać wirusa nawet ośmiu innym.
Co to oznacza? Patrząc na dane z Wielkiej Brytanii – gdzie w ciągu kilku tygodni liczba nowych zakażeń zwiększyła się pięciokrotnie, do ponad 20 tys. dziennie, lecz liczba hospitalizacji i zgonów ciągle jest na bardzo niskim poziomie – można by powiedzieć, że nie ma się czego bardzo obawiać. Zwłaszcza że brytyjskie władze testują obywateli na nieosiągalnym i niewyobrażalnym, nie tylko dla nas, poziomie, wykonując dziennie niemal 16 testów na tysiąc mieszkańców. Dla Polski ten wskaźnik wynosi 1, dla Niemiec 1,2 – ale już Czesi zdają się wyciągać wnioski z poprzednich fal pandemii i testują na potęgę (ponad 10).
Jednak zasadnicza różnica między Polską a Wielką Brytanią dotyczy poziomu zaszczepienia. Brytyjczycy obawiają się Delty, ale grupy wysokiego ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 mają zaszczepione niemal w całości (93 proc. osób powyżej 80 lat, 97 proc. osób powyżej 70 lat i 90 proc. sześćdziesięciolatków). W Polsce na pierwszą dawkę czeka blisko 40 proc. 80-latków i 60-latków, a także co piąta osoba z przedziału 70–79 lat. Biorąc pod uwagę, że od pierwszej dawki do pełnego zabezpieczenia (dwa tygodnie po drugiej dawce) musi minąć co najmniej pięć tygodni (jeśli odstęp między dawkami Pfizer/BioNtech wyniesie minimalne 21 dni), aby w połowie sierpnia czuć się względnie bezpiecznie, musielibyśmy zaszczepić wszystkich seniorów do 10 lipca.
Być może właśnie dlatego rząd po pół roku kampanii szczepień chce prosić hierarchów Kościoła katolickiego o wsparcie. Na razie na apel odpowiedziała Polska Rada Ekumeniczna – jej prezes i zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP bp Jerzy Samiec nawołuje, by szczepić się dla dobra wspólnego i przekonywać do tego tych, którzy podważają konieczność szczepień.©
CZYTAJ WIĘCEJ: AKTUALIZOWANY SERWIS SPECJALNY O KORONAWIRUSIE I COVID-19 >>>