Ładowanie...
Vaclav (zawsze) drugi
Trzecie już podejście czeskiego parlamentu do wyboru prezydenta nieoczekiwanie przyniosło rezultat: nową głową państwa będzie były premier i honorowy przewodniczący Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Vaclav Klaus. To jego wielki tryumf. Po pierwsze dlatego, że po czerwcowej wyborczej porażce swojej partii został już przez wielu skazany na ciche polityczne dogorywanie, a tu wrócił do gry w wielkim stylu. Po drugie, z satysfakcją zajmie miejsce swego odwiecznego wroga Vaclava Havla.
A jeszcze tydzień temu większe szanse na zwycięstwo dawano konkurentowi Klausa, kandydatowi rządzącej w Czechach koalicji Janowi Sokolowi - byłemu dysydentowi, sygnatariuszowi Karty 77 i filozofowi. Gdyby Sokol istotnie wprowadził się na Hrad, czeska bajka o dobrotliwym „ filozofie na tronie” trwałaby nadal, a o Havlovskich ideałach pamiętano by może dłużej. Nieco oderwany od twardej...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]