Urna i zupa

Choć wcześniej rwał mu się film, tamten niedzielny wieczór pamięta ze szczegółami. Do sali, w której leżał pod kroplówką, wszedł sanitariusz. Zapalił światło i jasność uderzyła w źrenice z taką siłą, że przez chwilę czuł, jakby miało mu od tego rozsadzić czaszkę. Z trudem skleił słowa sanitariusza w pytanie: „Czy któryś z was chce zagłosować?”.
– I rzeczywiście, zapakowali mnie i jeszcze kilku innych do taksówek. Razem z nami sanitariuszy, żebyśmy nie dali nogi w miasto, i wyruszyliśmy do komisji wyborczej – uśmiecha się Marek Mentrak. – To był rok 2001. Wygrał wtedy SLD, ale do parlamentu weszli też ludzie Leppera i Liga Polskich Rodzin. Myśmy sobie dorabiali przy tamtej kampanii rozklejając po mieście plakaty Giertycha. Przeczytałem wtedy program LPR i powiedziałem sobie, że tym razem pójdę zagłosować, bo mam wreszcie na kogo. Jestem, proszę pana, z rodziny głęboko...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
298,80 zł 99 zł taniej
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 31 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]