Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Martwi mnie krakowski smog. Jako lwowianin z urodzenia życzę dobrze Krakowowi. I mam rozwiązanie problemu! W 1952 r. w Londynie smog zamordował 11 tys. osób, głównie starszych lub chorych. Władze miasta podjęły historyczną decyzję: zakaz palenia w kominkach węglem. Natychmiast uruchomiono produkcję bezdymnych brykietów na bazie węgla. To samo można zrobić w Krakowie. Zamiast gadania, trzeba wysłać kogoś kumatego do Wielkiej Brytanii, kupić licencję na produkcję bezdymnych brykietów i ją uruchomić. Kraków zostanie uratowany! I to jeszcze przed tą nieszczęsną olimpiadą.