Reklama

Ładowanie...

Trzecie pokolenie Sprawiedliwych

27.07.2003
Czyta się kilka minut
14 lipca mieszkańcy podwarszawskiej miejscowości Sobienie Jeziory przenieśli na teren dawnego kirkutu kilkaset żydowskich macew, którymi hitlerowcy w czasie okupacji (w 1942 r.) wyłożyli teren wokół zajętej na siedzibę Gestapo miejscowej plebanii.
Macewy złożone na dawnym kirkucie
-

- Nie patrzyłem na finanse i czy ktoś pomoże. Chciałem tylko jednego: jak najszybciej przenieść stąd te macewy. Wolę brodzić w błocie niż chodzić po płytach nagrobnych - mówi ks. Roman Karwacki, który proboszczem parafii w Sobieniach został latem zeszłego roku. Od początku za jedno z najważniejszych zadań uważał powrót płyt nagrobnych na właściwe dla nich miejsce. Ponieważ sprawa nie była jednak tylko wewnątrzkościelna, chciał nawiązać kontakt ze stroną żydowską. - Trzeba było wszystko tak zorganizować, żeby nie popełnić żadnego błędu czy nietaktu. Musieliśmy uwzględnić oczekiwania strony żydowskiej - wspomina ks. Karwacki. Jego inicjatywa spotkała się z zainteresowaniem proboszcza Wojciecha Lemańskiego z Otwocka, współzałożyciela Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich.

Księża, parafianie i strażacy

- Na...

10880

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]