Tropienie treści

Nir Ofir, inicjator BlogDay: Blogosfera zmniejsza bariery pomiędzy kulturami, językami czy grupami wiekowymi i jest otwarta dla wszystkich. Rozmawiał Rafał Motriuk

26.08.2008

Czyta się kilka minut

RAFAŁ MOTRIUK: Czym jest BlogDay i jak zrodził się ten projekt?

NIR OFIR: Cztery lata temu byłem na spotkaniu izraelskich blogowiczów. Z naszych rozmów wynikło, że wszyscy czytają te same blogi. Każdy miał listę swoich dziesięciu ulubionych i nikt nie interesował się czymś nowym ani innymi autorami. A przecież w internecie jest ich całe mnóstwo! Pomyślałem, że byłoby ciekawie, gdyby blogowicze poświęcili jeden dzień w roku na odkrywanie nowych blogów i to nie tylko na własny użytek, ale też dla dobra innych autorów.

To zadziałało jak reakcja łańcuchowa. Dzięki niej mnóstwo ludzi zbiera nowe doświadczenia i wymienia się nimi z innymi internautami. Niekoniecznie zresztą z autorami blogów, lecz także z ich czytelnikami.

Jak wielu internautów zainteresowała ta inicjatywa?

Z naszych wyliczeń wynika, że w blogosferze pojawiło się 400 tys. nowych wpisów, które odnosiły się do hasła "BlogDay 2007".  Ściślej, było to 400 tys. nowych stron odnajdywanych przez wyszukiwarkę Google. To, moim zdaniem, ogromna liczba. Ale reakcje były bardzo różne: cztery lata temu, gdy po raz pierwszy organizowaliśmy imprezę, niektórzy twierdzili, że to głupi i dziecinny pomysł. Ale spora grupa nie przejęła się tą krytyką i dzięki temu coraz więcej ludzi odkrywa nowe blogi i nawiązuje nowe znajomości. Wspaniałe jest to, że uczestnictwo w tym wydarzeniu ma zasięg globalny.

Co powinienem zrobić, żeby wziąć udział w obchodach BlogDay?

To bardzo proste. Wystarczy wejść do internetu i znaleźć pięć blogów, które uznasz za ciekawe. Daj znać ich autorom, że bierzesz udział w projekcie i że polecasz ich blogi innym. Potem, 31 sierpnia napisz na własnym blogu post, czyli wpis, w którym umieścisz odnośniki do tych blogów. Umieść też na blogu informację (czyli tag) o BlogDay 2008. I już.

Co właściwie daje czytanie blogów innych ludzi?

Ot, prosty przykład z własnego doświadczenia: ostatnio interesowała mnie Azja wschodnia, kultura i społeczeństwa tamtych regionów. Postanowiłem się więc nauczyć chińskiego. Zwróciłem się do blogerów z Chin i Tajwanu, którzy zaczęli mi pomagać w tym zamierzeniu. Muszę się przyznać, że nic z tego oczywiście nie wyszło i do dzisiaj chińskiego nie znam ani w ząb. Ale nie zmienia to faktu, że poznałem nowych ludzi i wiele się dowiedziałem o ich kulturze. No i oczywiście poczytałem sporo nowych blogów.

Portal Technorati, który śledzi aktywność internautów, informuje, że na świecie jest ponad 112 milionów blogów, a codziennie pojawia się 175 tysięcy nowych. Jak z takiego gąszczu wyselekcjonować tę pierwszą piątkę?

Metod jest sporo, każdy ma własną. Jedni korzystają z wyszukiwarek, inni podążają za rekomendacjami autorów blogów. Oczywiście, źródłem inspiracji może być też BlogDay. Najłatwiej jest, rzecz jasna, wpisać w wyszukiwarkę kilka interesujących danego użytkownika słów - i zobaczyć, co z tego wyniknie. Piękno tej zabawy polega na tym, że nigdy się nie wie, dokąd się tym tropem zajdzie i na co się trafi.

Jak wygląda typowy blog dzisiejszych czasów? - o ile taka ocena jest w ogóle możliwa, zważywszy na to, jak szybko zmienia się blogosfera.

Faktycznie trudno byłoby znaleźć jakiś najmniejszy wspólny mianownik, bo przecież wygląd blogów różni się w zależności od tematyki. Analitycy finansowi na przykład posługują się głównie tekstem, ale jeśli ktoś interesuje się fotografią, to rzecz jasna zamieści mnóstwo zdjęć. Sądzę, że cechą łączącą większość blogów jest sposób pisania. Blog to przecież często sprawa bardzo osobista. Ograniczeń nie ma żadnych, więc każdy pisze o tym, co uważa za słuszne i ważne. I to jest w blogach najwspanialsze - za wyjątkiem blogów marketingowych, których zadaniem jest promowanie danych produktów, często łączą one ludzi: intelektualnie, a nawet duchowo.

Patrząc z innej perspektywy, można też dojść do wniosku, że blogosfera zmniejsza bariery pomiędzy kulturami, językami czy grupami wiekowymi i jest otwarta dla wszystkich.

BlogDay jest jednym z dwóch Twoich projektów. Drugi nazywa się Iamnews ( z ang. I am news - jestem informacją). Jest to portal www.iamnews.com . Co to za przedsięwzięcie?

Nie mogę jeszcze zdradzić zbyt wielu szczegółów, po projekt jest dopiero we wstępnej fazie. Generalnie rzecz biorąc, ma to być rodzaj Newsroomu Bez Granic - platforma dla reporterów, fotografów, dziennikarzy itd. Utrzymana będzie w blogowym duchu, czyli będzie gwarantować wolność wyrazu i wypowiedzi, a jednocześnie polegać na współpracy. Autorzy blogów nie mają przecież środków na wynajmowanie zawodowych reporterów czy fotografów, a przez to nie mogą tworzyć profesjonalnych wiadomości, czy szerzej - treści internetowych. Dzięki tej nowej platformie wysiłki będzie można połączyć. Niezależni dziennikarze otrzymają strukturę funkcjonowania, a jednocześnie zatrze się granica pomiędzy producentem a konsumentem informacji.

Czy będzie to internetowa agencja informacyjna, ze standardami edytorskimi i komercyjną ofertą dla mediów?

Nie do końca. W moim zamierzeniu ma to być "zdrowa" alternatywa dla agencji informacyjnych. Uważam, że jest potrzebna, skoro tradycyjne agencje działają wyłącznie komercyjnie: pracują dla tych, którzy mogą zapłacić za informacje. A takie usługi bywają bardzo drogie.

Kiedy ruszy ten newsroom?

Wersja testowa - mniej więcej w połowie września. Całość chcemy oficjalnie uruchomić przed końcem roku.

NIR OFIR jest izraelskim internautą, zawodowo projektuje i wdraża produkty internetowe, głównie w zakresie blogosfery, serwisów społecznościowych, współtworzył izraelską wersję YouTube. Ma 33 lata.

BlogDay - www.blogday.org - to akcja, której autorzy zachęcają do pisania blogów i wymiany informacji o najlepszych tego typu publikacjach w sieci.

- Nazwa "blog" to skrót od angielskiego web log - "sieciowy dziennik". Kojarzony głównie z pamiętnikami, ale blogi okazały się bardzo uniwersalną formą: służą jako platforma publicystyki, serwisy informacyjne, prezentuje się na nich zdjęcia, nagrania...

- Na świecie istnieje ponad 118 milionów blogów

- Codziennie powstaje 175 tys. nowych blogów

- Blogerzy publikują łącznie 1,6 mln wpisów dziennie

źródło: Technorati

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]