Ładowanie...
To oni mają rację
Od iluż to tygodni czytam o takiej małej miejscowości, której pewnie nikt prawie nie potrafiłby nawet zlokalizować na mapie Polski. Tam też zapadła decyzja, że szkoły nie będzie. Niech dzieci wędrują do innej, gdzie indziej. Czytam o kolejnych protestach, o ich rozpaczliwych formach. Słucham oburzonego urzędnika pomstującego na rodziców. Nawet dziennikarze przebąkują już o anarchii. To przecież wszystko jedno - zdają się uważać ludzie bez wyobraźni - gdzie będzie się odbywał mechanizm nazywany oświatowym: jakieś godziny lekcyjne, jakieś wystawianie stopni. Teraz tu, potem tam, otoczenie nieważne, czegoś takiego jak tradycja, atmosfera środowiskowa, zżycie się zespołu, przyjazne otoczenie - to wszystko ma o wiele mniej znaczenia niż miałoby na przykład zabezpieczenie kasy na poczcie czy magazynu na zapleczu sklepiku. Dzieci mogą być przerzucane dowolnie i w dowolnym czasie, a...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]