Reklama

Ładowanie...

Temat nie na felieton

17.03.2006
Czyta się kilka minut
Nadużywam tego tytułu, niestety, czasem jednak inaczej się nie da. Spektakl, który rozegrał się w Sejmie w dniu 10 marca, stanowi tym razem argument, przed którym kapituluję.
K

Kto widział w tym dniu przed południem izbę poselską, zamieniającą minutę milczenia po śmierci wielkiej artystki w głośne odmawianie "Wiecznego odpoczywania", pomyślał pewnie: cóż za pobożni ludzie. Jeszcze parę kadencji temu nic podobnego zdarzyć się nie mogło, choć przecie wierzących posłów nie brakowało. Jakie to przekonujące i uczciwe.

Kto jednak tego samego dnia po południu patrzył na "dyskusję" rządowo-poselską dotyczącą wyjaśnień prezesa NBP na temat obrad Komisji Nadzoru Bankowego, mógł odnieść wrażenie, że biorą w niej udział ludzie z zupełnie innej części świata. Atmosfera skoncentrowanej agresji, wyładowującej się nie w argumentach, lecz w epitetach, insynuacjach i obelgach, poziom debaty, w której atakujący prezesa banku centralnego nawet nie silili się na przekonanie kogokolwiek o swojej znajomości rzeczy, bo wystarczało - także dla nieustannych...

3048

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]