Tak cieknie CBA

Oficerowie CBA rozmawiali z Markiem Falentą – biznesmenem, który handlował rosyjskim węglem.

16.02.2015

Czyta się kilka minut

Traktowali go jako źródło informacji, zaś notatki ze spotkań trafiły do tajnej bazy danych CBA, zwanej System Meldunków Operacyjnych. Do notatek dotarli dziennikarze Telewizji Republika i „Gazety Wyborczej”.

Marek Falenta opowiadał CBA różne historie. Wierzyć czy nie wierzyć jednemu z bohaterów „afery taśmowej”? Na pewno trzeba weryfikować i jego informacje, i jego związki ze służbami, i grę CBA–Falenta.

Jednak wiadomość, że zapisy rozmów CBA z informatorami krążą po mieście i trafiają do redakcji, mrozi krew w żyłach. Przecież dane informatorów, ich kryptonimy, zapisy rozmów, to najpilniej strzeżony sekret każdej służby. Kto będzie chciał współpracować z CBA, mając świadomość, że wszystko może wyjść na światło dzienne?

Oczywiście najłatwiej zrzucić wszystko na dziennikarzy, że publikują tajne notatki. Ale to jak walka z termometrem, który pokazuje gorączkę. Dwie konkurencyjne redakcje dotarły do tajnych materiałów. Czy tylko dziennikarze? Kto jeszcze ma dostęp do Systemu Meldunków Operacyjnych? Czy równie dobrze co notatki z rozmów ze źródłami zabezpieczone są dane agentów pracujących dla CBA?

Paweł Wojtunik ma w swojej służbie poważny problem.

©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, felietonista i bloger „Tygodnika Powszechnego” do stycznia 2017 r. W latach 2003-06 był korespondentem „Rzeczpospolitej” w Moskwie. W latach 2006-09 szef działu śledczego „Dziennika”. W „Tygodniku Powszechnym” od lutego 2013 roku, wcześniej… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 08/2015