Sztuka dla mas?

Opera Narodowa w Warszawie powinna być pierwszą i najważniejszą sceną w Polsce. Co do tego wszyscy są zgodni. Co to znaczy? Recepty bywają rozmaite. Dla nowo mianowanego dyrektora naczelnego Janusza Pietkiewicza jest nią "Rigoletto" z La Scali, w realizacji sprzed dwunastu lat. "Dostaliśmy prawa do tego spektaklu bezpłatnie - mówi Pietkiewicz Janinie Paradowskiej w radiu Tok FM. - To jest jeden z najpiękniejszych spektakli, chcę go przywrócić. Potem chcę znaleźć kilka rzeczy, które leżą w magazynach".

21.08.2006

Czyta się kilka minut

Dotychczasowy dyrektor artystyczny Mariusz Treliński postrzega zadania naczelnej sceny operowej inaczej: "Trzeba się zastanowić, co Polska może światu zaproponować, z czego jesteśmy dumni i w jakim sensie możemy być partnerami Europy". Miniony sezon zaprogramowany przez Trelińskiego i plany na sezon najbliższy te deklaracje potwierdzają.

Minister Kultury powierzył kierowanie Operą Pietkiewiczowi. W jaką stronę poprowadzi ją nowy dyrektor? Jego wypowiedzi nie pozostawiają złudzeń: mieszczański teatr dla mas wygrał z projektami "sztuki żywej, która w jakiś sposób rozmawia z nami, rozmawia ze współczesnością". A przecież, jak pisał Ryszard Kapuściński: "Sztuka jest arystokratyczna. Kultura może być masowa - sztuka nigdy".

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 35/2006

Podobne artykuły