Szczególna dobroć papieża Jana

Może jeszcze za wcześnie na to, ażeby powiedzieć, że papież ten zapoczątkował nowy okres w dziejach Kościoła. Chociaż tak nam się to wydaje, tak to odczuwamy.

08.07.2013

Czyta się kilka minut

Obchodzimy dzisiaj 10. rocznicę śmierci Jana XXIII, papieża. Wspominamy go na tym miejscu, przed tym ołtarzem, ponieważ wedle jego własnego świadectwa przekonaliśmy się, że to miejsce pozostało głęboko w je­go pamięci. Przekonaliśmy się o tym my, biskupi polscy, przybywając w roku 1962, a więc w ostatnim roku życia Jana XXIII, na Sobór. Kiedy przemawiał do nas naza­jutrz po przybyciu, wiele miejsca w tym przemówieniu poświęcił wspomnieniom Krakowa, wspomnieniom ka­tedry wawelskiej. Z tego wspomnienia dowiedzieliśmy się wówczas, że był tutaj w roku 1912 z okazji Kongresu Eucharystycznego w Wiedniu. A będąc tutaj, odprawiał Mszę św. w katedrze wawelskiej.

Potem więc, idąc za tym wątkiem, starałem się dowiedzieć, gdzie ta Msza św. była odprawiona. I zdumiałem się, gdy Ojciec Święty własnoręcznie określił to na piśmie. Wskazał, że była to wówczas Msza św. odprawiona przy tym ołtarzu. Przypomniał, że był to ołtarz Krzyża Chrystusowego; a ponieważ odprawiał Mszę św. w dniu 17 września, kiedy dawniej wspominano stygmaty św. Franciszka, chciał ją odprawić przed Krzyżem Chrystusa. Nawet dokładnie określił miejsce, w którym ten ołtarz się znajduje. Wskazał, że wychodząc z zakrystii, po lewej ręce.

Widać więc, że wspomnienie Krakowa, wspomnienie tej Mszy św., którą odprawił w katedrze wawelskiej, wryło się bardzo głęboko w pamięci Jana XXIII, skoro po 50 latach jeszcze tak szczegółowo potrafił określić ołtarz, przy którym Mszę św. odprawiał w katedrze wawelskiej.

Godzi się więc, żebyśmy dzisiaj, w 10. rocznicę jego śmierci, spotkali się tutaj przy tym ołtarzu. I żebyśmy przed Bogiem wspomnieli tego człowieka, kapłana, biskupa, następcę św. Piotra, który całkowicie żył dla Boga.

Wspominając jego osobę, będziemy razem z całym Kościołem prosić, ażeby ten Sługa Boży doznał chwały błogosławionych i świętych. Ujął bowiem ludzkość i Kościół swoją szczególną dobrocią, duchem ewangelicznym. Było coś w jego postaci, co przemawiało do wszystkich. Ten następca św. Piotra, papież rzymski, był tak bardzo prosty, tak bardzo przeniknięty miłością. Można powiedzieć, że wyrażała się w nim jak gdyby na co dzień modlitwa arcykapłańska Chrystusa. Ta, którą dzisiaj odczytaliśmy w liturgii słowa. Wyrażała się w nim, on wciąż nią żył; wszystkich pragnął skupić, zjednoczyć. Pragnął zjednoczyć Kościół na wewnątrz i pragnął zjednoczyć całe chrześcijaństwo.

Pragnął także zjednoczyć ludzkość. Zwracał się do braci odłączonych, zwracał się do wszystkich ludzi dobrej woli. Czynił to wielokrotnie; czynił to zarówno sam, jak i poprzez Sobór, który zwołał na rok przed swoją śmiercią. Kiedy dzisiaj tutaj się skupiamy, ażeby przypomnieć przed Bogiem postać Jana XXIII, ażeby prosić Boga o chwałę błogosławionych i świętych dla tego Bożego Sługi, wówczas także pragniemy w sposób szczególny polecić Bogu przy tym ołtarzu dzieło Jana XXIII. Może jeszcze za wcześnie na to, ażeby powiedzieć, że papież ten zapoczątkował nowy okres w dziejach Kościoła. Chociaż tak nam się to wydaje, tak to odczuwamy. W każdym razie jesteśmy świadomi tego, że podjął dzieło wielkie i trudne. To dzieło wielkie i trudne podejmował w duchu służby, w duchu pokory, w duchu miłości: bo taki był jego duch – duch Jezusa Chrystusa, którym żył.

To dzieło trudne i nowe, poprzez które Kościół naszych czasów i przyszłych czasów ma stać się na nowo tym wielkim zaczynem ewangelicznym, zaczynem, który odnawia i wprowadza w życie całą ludzkość. Takie najgłębsze pragnienie serca, myśli, ducha żywił Jan XXIII i takie przekazał Soborowi, Kościołowi, ludzkości. To dzieło, które zapoczątkował, to dzieło, które rozrosło się w dzieło Soboru, to dzieło, które kontynuuje jego następca, Ojciec Święty Paweł VI, czujemy, że jest zadaniem Kościoła na nasze czasy i na przyszłe czasy. Ale im bardziej w to dzieło wchodzimy, im bardziej sta­ramy się je podejmować w różnych wymiarach, w różnych dziedzinach życia – i niejako na co dzień – tym bardziej widzimy, że jest ono wspaniałe, ale także i trudne.

I dlatego też, skupiając się tutaj przy tym ołtarzu, wspominając Sługę Bożego Jana XXIII, chcemy połączyć się raz jeszcze z jego duchem, ażeby ten duch Sługi Bożego, który stoi przed majestatem Trójcy Przenajświętszej, który tak głęboko jest włączony w rzeczywistość świętych obcowania, który równocześnie tak serdecznie wciąż żyje i odżywa w Kościele Bożym na ziemi: żeby ten duch wstawiał się za nami. Żeby razem z nami prowadził dalej to dzieło, które sam zapoczątkował.

Taka jest treść naszej modlitwy; o to pragniemy tutaj przy tym ołtarzu prosić Boga Wszechmogącego za pośrednictwem Maryi, Matki Kościoła. Kościół jest naszą wspólną miłością. Ojciec Święty Jan XXIII dał tej miłości jakiś now y wymiar, nowy kształt, nowy kierunek. Stał się wielkim natchnieniem naszych czasów. Pragniemy ten kształt odtwarzać, ten kierunek podejmować, tym natchnieniem żyć.

Niech Pan Jezus przyjmie naszą modlitwę i ofiarę, niech przez tę modlitwę i ofiarę przybliży urzeczywistnienie pokoju i dobra, któremu tak bardzo służył Ojciec Święty Jan XXIII. Amen.


Homilia wygłoszona w katedrze wawelskiej, w 10. rocznicę śmierci Jana XXIII, 3 czerwca 1973 r.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 28/2013