Światło na Skałce

„W wolnej Polsce powinniśmy jednoczyć siły, a nie dzielić” – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas procesji ku czci św. Stanisława, patrona Polski i archidiecezji krakowskiej.

15.05.2012

Czyta się kilka minut

Bicie dzwonu Zygmunta w niedzielę 13 maja rano oznajmiło, że jak co roku z Wawelu do niedalekiego klasztoru paulinów wyrusza procesja gromadząca kilka tysięcy wiernych. Skałka to miejsce śmierci średniowiecznego biskupa, który zginął (w 1079 r.) wskutek konfliktu z królem Bolesławem Śmiałym, a którego kult – w tym procesja – rozwijał się od XIII wieku.

Nabożeństwu przewodniczył prymas Czech kard. Dominik Duka. Obecni byli m.in. prymas Polski abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz oraz prymas senior kard. Józef Glemp. Przybyli też przedstawiciele Kościoła z innych krajów, m.in. Kazachstanu i Niemiec. W procesji tradycyjnie uczestniczyli przedstawiciele lokalnej władzy.

Intencją modlitewną nabożeństwa była prośba o pogłębienie wiary Polaków, „aby gorliwe zaangażowanie w dzieło nowej ewangelizacji przenikało życie parafialne, społeczne i polityczne”. Jedną z takich inicjatyw jest spotkanie na polach lednickich, na które poświęcono podczas uroczystości replikę chrzcielnicy, przy której sakrament przyjął Karol Wojtyła. Była też druga intencja – tego dnia przypadła 31. rocznica zamachu na Jana Pawła II, proszono więc o kanonizację Papieża. – Wojtyła został beatyfikowany jako wyznawca, jednak jest też męczennikiem – wskazywał dzień wcześniej przed Drogą Światła kard. Dziwisz. Były sekretarz Papieża tłumaczył, że tak jak św. Stanisław, tak też Jan Paweł II przelał swą krew za wiarę. – Zamachowcy wybaczył natychmiast, jeszcze nim utracił przytomność, choć nie wiedział, kim on jest – wspominał hierarcha.

Kiedy procesja, w której niesiono relikwie lokalnych świętych: Stanisława, Brata Alberta, Faustyny, Jacka oraz Jana Pawła II, dotarła na Skałkę, metropolita krakowski przypomniał o znaczeniu tego symbolu: „Pamięć o wielkich świadkach wiary zobowiązuje do wierności Ewangelii w życiu osobistym i społecznym”, tymczasem „niepokoją podziały w polskim społeczeństwie, podziały i spory w polityce”, a przecież św. Stanisława czcimy jako patrona ładu moralnego.

W homilii przy polowym ołtarzu Trzech Tysiącleci kard. Duka wspominał symboliczną wymowę procesji w latach komunizmu, dziękował ówczesnym ludziom Kościoła i wiernym za wytrwałe świadectwo wiary. Jednocześnie prymas Czech zauważył, że „wzmagające się współcześnie ataki na wolność religijną oraz jej negowanie są poważnym zagrożeniem nie tylko dla Kościoła, ale dla całego rodzaju ludzkiego”. Purpurat wskazywał, że „człowiek jest istotą religijną, zakorzenioną w kulturze i tworzącą sferę polityczną”. Patrona uroczystości przedstawił jako wyzwanie „wobec tych, którzy chcieliby wykorzystać religię do negowania wolności, tolerancji i humanizmu”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 21/2012