Spóźnione miłosierdzie

Z zainteresowaniem przeczytałem o postawie miłosierdzia wobec byłych księży (“TP" nr 19/04). Posługa duszpasterska wobec nich, o czym mówił cytowany przez autora listu o. Wacław Oszajca, byłaby pierwszym aktem miłosierdzia. Potrzebny byłby także fundusz dla tych, którzy odeszli z kapłaństwa. Może rozmiar pomocy materialnej, jakiej trzeba by w niektórych diecezjach czy prowincjach zakonnych udzielić odchodzącym księżom, pomógłby uświadomić wspólnocie głębię problemu? Były kapłan żebrzący pod supermarketem, o którym wspomina ks. Dzedzej, jest wielkim oskarżeniem dla wspólnoty kapłańskiej i koleżeńskiej, w której uczestniczył przez lata. Silne więzi księży studiujących na jednym roku nierzadko kończą się w momencie, gdy jeden z nich ma kłopoty. A przecież to pomoc udzielona w trudnościach odsłania fundamenty, na jakich budowana jest przyjaźń i koleżeństwo.
Z...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Tak, chcę
czytać więcej »
Masz już konto? Zaloguj się
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]