Ładowanie...
Smaki: Prezydent na widelcu

I to nie jakiś pierwszy lepszy z małego państwa na skraju świata – tacy muszą mieć złote nocniki, żeby skompensować sobie brak znaczenia. Za te niewielkie pieniądze zjemy kolację jak sam przywódca USA, który to urząd narzuca starannie skalibrowany egalitaryzm w obyczajach i konsumpcji, o czym już tu nieraz pisaliśmy. Choć – to dygresja na szczęście w czasie przeszłym – Donald Trump zapraszający do Białego Domu na ćwierćfunciaka z serem i skrzydełka w panierce wydawał się zupełnie spontaniczny.
Ale tym razem Joego Bidena nikt nie rozliczał z tego, do jakiego stopnia jest szczery w manifestowaniu prostoty gustów. Nie o tym rozprawiały tęgie głowy w redakcji, która jeszcze pół wieku temu szczyciła się, że obala prezydentów, a nie tylko ich podszczypuje. Jest to być może bezsilna zemsta mediów za to, że dały się wyprowadzić w pole, gdy Biden po kryjomu udał się w podróż do Kijowa...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]