Reklama

Ładowanie...

Ślad po mezuzie

06.03.2007
Czyta się kilka minut
Sprawa dawnych żydowskich majątków nie została uregulowana przez żaden z rządów - ani komunistyczny, ani demokratyczny. Nadal dzieli ludzi i narody. Ustawa w sprawie rekompensat ma zostać przyjęta do końca roku. Nie ma jednak pewności, że tak się rzeczywiście stanie, nie mówiąc już o tym, czy nowe prawo rozwiąże wszystkie aspekty problemu.
rys. A. Pieniek
S

Starszy pan pewnie wchodzi do odnowionego, pomalowanego na pastelowo pałacyku. Mimo kilkudziesięciu lat, które upłynęły od jego ostatniej wizyty, bezbłędnie rozpoznaje drzwi prowadzące do łazienki i salonu. "O, tu stało radio, przy którym co rano siadał dziadek" - mówi 82-letni Stanisław Aronson i rozgląda się z zaciekawieniem po przestronnym holu. Ludzie stojący w kolejkach do okienek (teraz mieści się tu bank) nie zwracają na niego uwagi. Doskakuje za to ochroniarz. Nieufnie wysłuchuje tłumaczenia, że Aronson kiedyś tu mieszkał. Wycofuje się do telefonu i zaraz przybiega drobna, energiczna brunetka, która przedstawia się jako dyrektor placówki. Równie jak ochroniarz zaskoczona zwięzłą opowieścią o przedwojennym dzieciństwie, mówi stanowczo: "Proszę się stąd nie ruszać" i znika w swoim gabinecie. Za chwilę to starszy pan jest zaskoczony, bo pani dyrektor wręcza mu pięknie...

11238

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]